Wpis z mikrobloga

Czy na Ukrainie, podobnie jak to obserwujemy w przypadku Gruzji, po wojnie 2008 roku i jej rozbiorze z Osetii i Abchazji - nastąpi zbliżone odbicie na wschód, spowodowane rozczarowaniem ukrainców nie włączeniem ich kraju do struktur zachodu tak szybko, jak by chcieli?

Oczywiście, jeśli przetrwa do zakończenia wojny jako państwo, bo z tym coraz ciężej - ale paradoksalnie, patrząc na przykład Gruzji, to widać że rosjanom nie zależy na podbijaniu całych państw, bo późniejsza okupacja jest zbyt kosztowna, ale podporządkowanie polityczne chcieliby uzyskać, więc, na szczęście dla mykołek, nie wygląda na to, żeby nawet po całkowitym wstrzymaniu pomocy płynącej z zachodu, i wbrew zwiazanym z tym alarmistycznym doniesieniom samych ukrainców, rosjanie chcieli zniszczyć całkowicie ukraińską państwowość.

Co innego uzależnienie ich od siebie okupacją części ich terytorium, co wymusi na ukraincach poprzez sam ten fakt - utrzymywanie chorej relacji i prowadzenia rozmów ze swoim gnębicielem. "Widzicie, mamy mariupol i inne wasze miasta - musicie z nami rozmawiać, jesli kiedykolwiek myślicie o ich reintegracji" - argument ten był wykorzystywany po 45 roku w przypadku Japonii i kwestii zwrotu wysp kurylskich.

#ukraina #wojna #ue #nato

Na Ukrainie - po wojnie

  • Nastąpi odbicie na wschód i oskarżenia zachodu 39.0% (41)
  • Kierunek na zachód zostanie utrzymany 61.0% (64)

Oddanych głosów: 105

  • 7
@Kierowca-ufo: jakie "po wojnie"? Ukraina to tylko wstęp do ataku na Bałkany, więc powiem Ci co się stanie: Rosja za pomocą Węgier i Słowacji zdestabilizuje Bałkany i zaatakuje Ukrainę od południa i Grecję od północy. W tym czasie Chiny odwrócą uwagę USA atakując Tajwan i Koreę południową. Turcja w tym czasie nie będzie potrafiła się zdecydować czy jest w NATO czy nie chce przeszkadzać Putinowi.
@MilionoweMultikonto:

Ukraina to tylko wstęp do ataku na Bałkany, więc powiem Ci co się stanie: Rosja za pomocą Węgier i Słowacji zdestabilizuje Bałkany i zaatakuje Ukrainę od południa i Grecję od północy.

Gratuluję wyobraźni, ale nic takiego nie nastąpi, chociażby z tego prostego powodu, że rosja z Bałkanami i Grecją nie graniczy.

Nie, tu jestem pewien swojej myśli, i wbrew temu co np. twierdzi Krzysztof wojczal - nie będzie drugiego ataku
Nawet milionowej Czeczeni nie są w stanie w pełni upilnować, a muszą tam stale trzymać 100 000 żołnierzy. Na Ukrainie ile by musieli, żeby ją kontrolować, nawet z kolaboracyjnym rządem? Najbiedniej milion.


@Kierowca-ufo: nie potrzebują pełnej kontroli, nawet rosja nie jest w pełni kontrolowana xD
Putinowi do utrzymania władzy wystarczy destabilizacjs regionu, korupcja, mafia, oligarchia i mordowanie młodych mężczyzn którzy mogliby być źródłem powstania przeciwko Moskwie. Kobietami, starcami i beciakami rządzi
W związku z tym, nie będzie też ataku na kraje bałtyckie ani na Polskę, jak ktoś płakał z powodu powrotu poboru, to jego wór może odetchnąć, kremncenia nie będzie.


@Kierowca-ufo: ataku na Polskę nie będzie tylko dlatego że UK na to nie pozwoli, ale będziemy graniczyć że słabymi państwami jak Białoruś, co osłabia naszą gospodarkę i uzależnia od Niemiec.