@The_last_perfect_man: tag #rowerowyrownik polega na tym, że mireczki wspólnie pokonują kilometry. Na samym początku była odległość równika do przejechania i licznik schodził do zera. Później była odległość do Księżyca jak dobrze pamiętam. A teraz licznik jest resetowany 1 stycznia każdego roku.
Przecież przed zjazdem na ten stok prędkość była już na tyle niska, że dało się zejść, dohamować butem, albo w najgorszym wypadku zwyczajnie się #!$%@?ć na ten śnieg.
@KurzeJajko: w trakcie zjazdu z około 2200 m.n.p.m strzelił mi hamulec na poziomie poniżej 1000 m. n.p. Gdzieś w 2 sekundzie filmiku. Dohamowywanie przednim szło nieźle, bo spadło nachylenie terenu, ale już mi ręce siadały, bo wcześniej był zjazd nie asfaltem, a trudnym szlakiem, gdzie łapki dostały po dupie. W każdym razie, tak jak piszesz, prędkość wydawała się juz niewielka, wyglądało na to, że się uda zatrzymać tam na poboczu, bo
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
4126 + 42 = 4168
#!$%@?ły się. #!$%@?ły się hamulce z tyłu, a to był dopiero początek ( ͡º ͜ʖ͡º)
Cóż, serwis i tak miał być robiony
Przecież przed zjazdem na ten stok prędkość była już na tyle niska, że dało się zejść, dohamować butem, albo w najgorszym wypadku zwyczajnie się #!$%@?ć na ten śnieg.