Wpis z mikrobloga

@MallaCzarna: jestem ekstrawertykiem i dużo czytam. Ekstrawertyzm i introwertyzm nie polegają na tym, że w pierwszym przypadku ciągle jesteś z ludźmi i nie spędzasz czasu indywidualnie, a w drugim spędzasz go tylko samotnie... Ekstrawertyk może czasem zmęczyć się przebywaniem z ludźmi i mieć potrzebę spędzenia czasu samotnie, a introwertyk może czasem mieć ochotę spędzić czas na imprezę. Po prostu mają inne poziomy tolerancji i potrzeby kontaktów z ludźmi.
  • Odpowiedz
introwertyzm nie ma z tym nic wspólnego


@Moroder: korelacja jest, choć nie wynika ten introwertyzm bezpośrednio. Dlaczego? Dlatego bo jak masz 8h snu, 8h pracy i 8h wolnego to jednak jest to ok. godziny dziennie siedzenia w samotności z książką - ekstrowertycy, zwłaszcza ci skrajni przecież nie usiedzą na dupie cały dzień bez rozmowy z drugim człowiekiem, a by przeczytać książkę w wolną niedzielę to jednak wymagane.
  • Odpowiedz
  • 0
@Moroder: nie do końca się zgodzę, może nie bezpośrednio ale żeby czytać trzeba się skupić na tej czynności, a nie na kontaktach z innymi, a więc dużo czasu spędzać samemu.
A więc skojarzenie, że skoro przeczytałam 64ksiazki to znaczy, że duzo czasu spędziłam sama, przez to takie stwierdzenie.
To nie znaczy że jak ktoś nie czyta to jest ekstrawertykiem, niestety nie da się odwrócić tego stwierdzenia bo można samotnie spędzać czas
  • Odpowiedz
  • 0
@Saddam_Husajn: różne, nie ograniczam się. 3 książki Yuvala Harariego, dokończyłam wszystkie Kinga. 4 albo 5 Neila Tysona, cały cykl o Robercie Hunterze, 2 Josepha Campbella, Pielgrzyma który był świetny, trochę książek o adopcji. Więcej nie jestem w stanie przywołać z głowy bo trochę tego było ¯⁠\⁠⁠(⁠ツ⁠)⁠⁠/⁠¯

Swoją drogą dlaczego uważasz że np fantastyka jest mniej wartościową niż inne książki? Inteligentny człowiek jest w stanie wyciągnąć wiedzę ze wszystkiego co
  • Odpowiedz