Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Matka stwierdziła, że moje zaburzenie unikające (skrajna forma fobii społecznej) to choroba duszy, i gdybym zawierzył bogu to wszystko by się zmieniło na pstryknięcie palcem, całe moje życie. Zapytałem czy struktura mózgu też by się zmieniła stwierdziła że tak. Gdy zapytałem o wygląd stwierdziła, że bóg mnie takiego stworzył. Zapytałem ponownie o strukturę mózgu i stwierdziła że może nie strukturę mózgu, ale czytala artykuły że ludzie funkcjonują bez dużej części mózgu. Zapytałem czy jeżeli znajdę księdza który mówi inaczej niż ona, to czy by mu przyznała rację, ta stwierdziła, że absolutnie, ona wierzy tylko w święte sakramenty. Gdy zapytałem o papieża, ta stwierdziła że nawet papież nie jest w stanie na nią wpłynąć.

Rozmowa odbyła się 5 minut temu.

#chrzescijanstwo #katolicyzm #przegryw #depresja #psychiatria #gehenna



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 6
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): Dodam, że wybrała sobie dwóch księży których kazania w internecie słucha regularnie. Stwierdziła, że wyglądam na zdrowego fizycznie, więc nic mi nie jest. Stwierdziła, że ludzie mi nie pomogą, jest w stanie to zrobić jedynie bóg. Brat który radzi sobie doskonale a krytykuje wszystkie religie jest akceptowany, on może sobie pozwolić na niewiarę. Ja mówię jej, że ludzie go akceptują, a ona że to kwestia pokochania i
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @Maximus_Wykopus_Dickus:

Tak naprawdę to ma wąty do tego, że mało zarabiasz oraz nie ruchasz.


Co takiego? Po nicku stwierdzam że trolujesz, ale gdyby nie, to matka tworzy pewnego siebie mężczyznę, a inne kobiety patrzą na takiego jak na kogoś kogo pokochała najważniejsza kobieta jego życia. Dlatego jest ruchaczem bo go matka kochała, a nie dlatego bo nie rucha -.-

@mirko_anonim chciałbym tylko wspomnieć że mózg i jego struktura zmienia się od długotrwałej modlitwy, medytacji czy powtarzania afirmacji w podobnym stopniu jak po zażyciu LSD lub tego typu środków psychodelicznych (psylocybiny np), tylko że skutki takiego kroku są nie do przewidzenia ze względu na dawkę i długość działania środka odurzającego, czego nie można powiedzieć o modlitwie czy medytacji. Więc mama ma wiele racji, można spróbować od medytacji. Gdy straszne są gusła.