Wpis z mikrobloga

via Android
  • 1
@rzaden_problem to już kilka dni temu było, o dziwo nie miałem w ogóle żadnych dolegliwości przy wypróżnianiu, ale też długo dość po zjedzeniu mi zajęło zanim usiadłem na kibel bo ogólnie mało jem i niskoweglowodanowo, więc sram raz dziennie albo i trochę rzadziej.

Za to koło 5 rano (jadłem jakieś koło 16 chyba) tak mnie zaczęło skręcać w żołądku, że nigdy czegoś takiego nie miałem, wiłem się na materacu z pół
  • Odpowiedz
  • 41
@krucjan: właśnie tak wyobrażam sobie przeciętnego wykopka xD kuc, zakola, niewyprasowana koszulka i 11 min film z żarcia papryki xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 8
@pwone a ja właśnie po takich gadkach 100% wiem, że rozmawiam z wykopkiem, tylko tutaj ludzie mają tam spaczone głowy, żeby coś takiego nazywać zakolami xD

Włosy mam rzadkie, to fakt, ale jak to są zakola to już naprawdę strach na ulicę wychodzić nie będąc Dolphem xD
krucjan - @pwone a ja właśnie po takich gadkach 100% wiem, że rozmawiam z wykopkiem, ...

źródło: temp_file9203091207659863174

Pobierz
  • Odpowiedz
@pasta_alla_carbonara: Wyhodowałam w zeszłym roku 15 krzaków Caroliny i jedna papryczka drugiej nierówna. Ilość kapsaicyny w owocu zależy od wielu rzeczy, min nasłonecznienia, nawodnienia krzaka a nawet miejsca na gałęzi na którym rośnie owoc.
Więc to całkiem możliwe, że koledze trafiła się "słabsza". Co nie znaczy, że jakoś specjalnie łatwo to zjeźć, o co to to nie xD
Ja po niektórych moich Carolinach nie byłam w stanie oddychać i miałam
  • Odpowiedz