Wpis z mikrobloga

Dzisiaj uratowałem człowiekowi życie! Na zakładzie w pracy kolega około 50 lat padł blady jak ściana i jako jedyny potrafiłem robić resuscytację. Robiłem ją do przyjazdu karetki, patrząc na jego bladą, wykrzywioną i oplutą przez samego siebie twarz. Myślałem, że to już jego koniec. Sam zarządziłem wszystkim, bo wszyscy spanikowali. Dowiedziałem się przed chwilą, że będzie żył, a do tego czasu nie mogłem się pozbierać. Pamiętajcie drogie wykopki, że warto posiadać taką wiedzę, lub sobie przypomnieć, bo może zależeć czyjeś życie od tego.
#zycieismierc #medycyna
  • 200
Ja pamiętam 30/2, co teraz się zmieniło ? rozwiniesz ?


@Adicts:

bo samo uciskanie powoduje jednak mala, ale jednak wymiane powietrza. No i krew jest przez spory czas jeszcze natleniona, mimo ze nie oddychasz (kojarzysz, ze przeciez ludzie nurkuja przez dluzszy czas na bezdechu), a tu odpada jeszcze wydatek energetyczny, bo przeciez jak lezy i sie nie rusza, to duzo mniej tego zuzywa :))
@Feministka2000: ah, myslalem, ze mowa byla o objetosci oddechu ratunkowego. Wciskac na oko 5cm, jak trzasna zebra to sie nie zrazac bo robi sie dobra robote, w pewnym momencie sie czuje, ze zeby docisnac mocniej trzebaby wpakowac w to zdecydowanie wiecej sily, uciski sie ogolem robi na oko i zachowujac odpowiednie tempo 100-120 uderzen z czasem na rekompresje nie da sie zrobic zbyt duzo zle.
@Strahl: o, o, nom właśnie
Jak tak w lustrze z boku się spojrzy, to jak bierzemy mocny oddech, to te żebra tak się do około 4-5 cm wgłębiają, więc jak ktoś nie ma linijki w oczach, to sobie może zwizualizować taką mieśniowo-wyobrażeniową pamięcią i nie wystraszy się oporu w połowie drogi
@Nigirium_Ignis: dlatego mnie to #!$%@?, jak na szkoleniach z pierwszej pomocy w pracy zawsze trafia się grupka debili, która przeszkadza innym, a sama nic z tego nie wynosi. Ja rozumiem olać szkolenie ppoż, bo jak ta buda (albo wszystko inne) zacznie się palić to po prostu ucieknę, ale pierwsza pomoc może się nam przydać wszędzie.
@Nigirium_Ignis: Brawo. Można powiedzieć, że zdobyłeś najważniejszy level szkolenia z pierwszej pomocy - zastosowanie wiedzy w praktyce.
Ja co kilka lat uczestniczę w szkoleniach z pierwszej pomocy, ale zastanawiam się czy w takiej sytuacji jaką opisałeś bym umiała zachować zimną krew i udzielić pierwszej pomocy