[mateuszczerski]

#przegryw #tfwnogf #zwiazki ehh znam się przez internet z jedną dziewczyną jakieś 3 lata już, zaproponowałem spotkanie... no i zaczęła się wycofywać. powiedziała że nie ma kasy, a jak ją zaprosiłem to nic nie odpisała. teraz odpisuje zdawkowo i tylko wtedy kiedy ja napiszę, więc i ja przestałem pisać by nie wyjść na desperata. i w ten sposób chyba spłoszyłem moją jedyną koleżankę w życiu ,,.. nadaję się do klubu? mam zdiagnozowanego aspergera

[deiceberg]

@mateuszczerski: 3 lata umawiasz się na randkę = its over

[mateuszczerski]

@deiceberg: pewnie gdybym wyskoczył za szybko z tym to by mnie wzięła za creepa

[deiceberg]

@mateuszczerski: w jej oczach jestes pewnie #!$%@?ą

[mateuszczerski]

@deiceberg: no pewnie tak skoro nie była zainteresowana

[Noonecares123]

@mateuszczerski: jeśli miała nick zaczynający się od Mi... to możliwe, że znamy tą samą osobę, jeśli tak... Uciekaj!

[mateuszczerski]

@Noonecares123: "No"

[Noonecares123]

@mateuszczerski: mam nadzieję, że innego typu twoja koleżanka, ale mieliśmy taką w gildii, gadała z kilkoma typami niekoniecznie koleżeńsko (nie na raz), ale jak ktoś chciał się z nią spotkać, to szukała wymówek, że nie może, że nie ma kasy etc. Generalnie laska z jakimś zanurzeniem lękowym (nie wychodziła dalej niż do osiedlowego po chipsy) i mimo, że w internecie fajna, to gdy ktoś chciał relację dalej budować to potrafiła gościa

[mateuszczerski]

@Noonecares123: hah, ta koleżanka też właśnie jakaś taka mało społeczna była (bo kto inny by gadał z takim kimś jak ja) ale trzeba uczciwie przyznać że mnie nikt nie wystawił. po prostu nie była zainteresowana...

[Noonecares123]

@mateuszczerski: zdarza się i żyje się dalej, powodzenia ;)