Wpis z mikrobloga

@RozkalibrowanaTurbopompa: takie ruchy to nic dziwnego, jak do kicia ma iść człowiek, co miał w ręku wszystkie służby specjalne, pewnie niejeden ciekawy wątek wysłał osobom, które „w razie W” mają rozesłać odpowiednim osobom (być może nawet żonie tej czy innej osoby)
  • Odpowiedz
@RozkalibrowanaTurbopompa: anon, ale prawnicy to #!$%@?ą szajsdoktoratów (nie, serio - walnięcie doktoratu który przejdzie i dopisze te dr przed nazwiskiem to wysiłe porównywalny z magisterką - przechodzą koszmarne gnioty) ile wlezie.

Lepiej o Dudzie świadczy jego (nie)dostanie się na aplikację adwokacką oraz to gdzie wykładał prawo (podpowiem: Sorbona to nie była).
  • Odpowiedz
@RozkalibrowanaTurbopompa mam mgr prawa po wielu przebojach na studiach i wiem jedno - tutaj nie ma przypadków, albo bardzo, bardzo dużo się uczysz, dużo umiesz, rozumiesz, interesujesz się i zdajesz gładko, albo idzie kiepsko, ale zależy Ci i znowu dużo się uczysz, masz ogrom podejść, prób i za n-tym razem w końcu przechodzisz. Mając tytuł doktora niewątpliwie wymaga to ogromu pasji i zrozumienia tematu, więc nie ma tutaj miejsca na niewiedzę czy
  • Odpowiedz