[szzzzzz]

Ważę 25 kilogramów mniej niż dwa lata temu. COVID mnie dojechał i ta cała sytuacja, człowiek siedział w domu nigdzie się nie ruszał i tylko jadł i pił... Chciałabym jeszcze troszkę schudnąć i mieć już normalne BMI <25 (niedużo zostało) ale już teraz jest naprawdę świetnie i podoba mi się to co widzę w lustrze. Mireczki i mirabelki chcące schudnąć i odchudzające się: jestem z wami i was duchowo wspieram. A jak mogę to i coś doradzę więc jak chcecie to piszcie.
#odchudzanie #dieta

[A_R_P]

@szzzzzz: pisz co zrobiłaś

[mgr-zielonka]

@szzzzzz elo gratulacje

[w.....2]

@szzzzzz: Cuda robi dieta MŻ czyli Mniej Żreć.
A za to bardziej wartościowo.

Lepiej iść spać z żołądkiem w połowie pustym niż obżerać się na sen i odkładać tłuszcz.
No i sport musi być.

[Lewusx]

@who_cares2: Od kiedy tłuszcz odkłada się jak idziesz spać najedzony? xD

[w.....2]

Od kiedy tłuszcz odkłada się jak idziesz spać najedzony? xD

@Lewusx: Skoro ktoś nie ćwiczy w ciągu dnia i na dodatek ma dodatni bilans energetyczny (więcej „paliwa” niż spalił w ciągu dnia) to się odkłada.
Czego nie rozumiesz?

[Lewusx]

@who_cares2: Nie napisałeś o nadwyżce, napisałeś o chodzeniu spać na głodnego w celu nie odkładania tkanki. Tego nie rozumiem. ;)

[N0vember]

@Lewusx @who_cares2 ja zawsze na noc jem xD ale cwicze tez zawsze wieczorem, wiec czesc na pewno pojdzie w glikogen i w regeneracje. A lepiej rano jesc niz wieczorem? Pomijajac kwestie deficytu

[w.....2]

Nie napisałeś o nadwyżce, napisałeś o chodzeniu spać na głodnego w celu nie odkładania tkanki. Tego nie rozumiem. ;)

@Lewusx: Racja!
Źle napisałem ;)
Miałem skrót myślowy i źle przełożyłem go na „papier” ;)

[Lewusx]

@who_cares2: :D

@N0vember Jedz sobie jak Ci wygodnie, pora nie ma aż takiego znaczenia, jak to jak wygląda bilans całego dnia. Możesz ulokować więcej kcal rano, a możesz wieczorem to jest kwestia Twoich preferencji. Ja jestem za tym żeby jeść co najmniej 3x w ciągu dnia i też fajnie te węglowodany mieć w ostatnim posiłku w większej ilości.

[krucjan]

@szzzzzz gratulacje, trzymaj raz obrany kurs i dobijesz w końcu do celu.

[krucjan]

@Lewusx w zasadzie to na bilans można patrzeć nawet szerzej niż dzień, profesjonalni zawodnicy w jedzeniu często bilans liczą w skali tygodnia, gdzie na zawodach jedzą ogromne ilości kalorii a w następne dni grubo obniżają, żeby utrzymać formę.
I w zasadzie każdy trochę tak robi bo nie ma mocnych, jakiś cheat zawsze wleci (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Lewusx]

@krucjan: Tak, ja też patrzę tygodniowo, stąd często podopieczni są prowadzeni na zasadzie regularnych refeedów. Dobrze sprawdza mi się prowadzenie na zasadzie 5 dni niskich, następnie 2 dni wysokich co wpływa pozytywnie na psychikę i ogólne znoszenie skutków ubocznych "redukcji".

[szzzzzz]

@A_R_P liczyłam kalorie i chodziłam więcej ale naprawdę nie tak dużo. To wszystko.

[szzzzzz]

@mgr-zielonka dziękuję bardzo

[b0dyload]

@szzzzzz: ważne cały czas powoli do celu ;) nagroda zdecydowanie popłaca i jest warta wysiłku ;)

[szzzzzz]

@b0dyload zgadzam się z tobą zdecydowanie. Warto trochę pocierpiec, bo przecież to nie jest męczarnia przez cały czas. Ten uczuć kiedy możesz normalnie pobiec na tramwaj, wejście pod górkę nie jest tak trudne, czujesz się lżej, widzisz jak ubrania dobrze na tobie leżą... To jest naprawdę super

[Stormweaver]

@Lewusx: widze ze tez jestes zwolennikiem jedzenia węgli na sen, sam przed spaniem jem same węglowodany, kojarze ze z 6 lat temu gdzies wyczytałem ze dobrze wpływa na regeneracje, faktycznie tak jest, czy o cos innego chodzi?

[b0dyload]

@szzzzzz: będziemy w tym ciałku do końca życia, warto włożyć wysiłek (nawet jeśli wydaje się on duży), żeby sobie trochę tą podróż uprzyjemnić :)) mi wystarczył covid, brak ruchu, i częste picie żeby się zapuścić..

[b0dyload]

@b0dyload: ale też troszkę ruchu, rzucenie picia i odstawienie słodyczy, by wyglądac po prostu normalniej, przystępniej :)
(ale znów nie mam tyle zawzięcia, żeby teraz zdrowo przybrać ;D)

[Lewusx]

@Stormweaver: Na jakość snu, zasypianie, pośrednio regenerację bo jak dobrze się wyśpisz to wiadomo że lepiej się zregenerujesz. Ale samych węgli bym nie jadł, jak już to z dodatkiem około 30-40g białka, żeby przed snem jeszcze pobudzić mps.