Wpis z mikrobloga

Ponieważ mam wystarczająco dużo wiosen na karku, mam to szczęście w nieszczęściu, że pamiętam wszystkich wybranych demokratycznie prezydentow III RP

- Lech "Bolek" Wałęsa - tutaj jest najgorzej, ponieważ byłem wtedy jeszcze dzieckiem. Ale zapamiętałem go jako lekko chamskiego buca, ale tragedii nie było. Otaczał się dziwnymi ludźmi, ciągle wokół niego pałętało się dwóch bliźniaków. Nadal wisi mi 100 milionów.

- Aleksander Kwaśniewski - stara postkomunistyczna gwardia, ta sama krew co Miller, Oleksy czy Kalisz. Niby czerwony, ale jednak swój chłop. Z politykami z najróżniejszych ugrupowań wprowadził Polskę do NATO i UE. Razem z Siwcem nabijał się z Jana Pawła II zanim to było modne. Słynna choroba filipińska od czasu do czasu dawała się wyznaki, niestety również w Charkowie w 1999 roku. Wysłał polskie wojska do Afganistanu i Iraku, co wtedy wydawało się dobrą decyzją. Ale w sumie robił dokładnie to, czego oczekiwali od niego ludzie.

- Lech Kaczyński - wojna o krzesła z Tuskiem, poleciał do Gruzji w 2008 roku. Szału nie ma, ale tragedii też nie. No ale niestety uległ namowom brata i przez to zabił 95 osób.

- Bronisław "myśliwy" Komorowski - znany również w niektórych kręgach jako szogun. Pierwszy prezydent w historii Polski, który połączył się w bulu z narodem Japońskim i nadzieji na pokonanie skutków katastrony. Koleś z kategorii - ja p*erdolę, już idź to tego swojego lasu i nigdy nie wracaj.

I na to wszystko przychodzi Adrian i mówi - weź potrzymaj mi tego malinowego Reddsa a ja ci opowiem o ostrym cieniu mgły xD

Żodyn z prezydentów nie był idealny. Naprawdę żodyn. Wręcz przeciwnie, kilku było bardzo dalekich od ideału. Ale żaden nie zniżył się do poziomu Adriana i nie bronił tak zaciekle partyjnych interesów oraz nie łamał konstytucji. Nawet kapuś Wałęsa czy komuch Kwaśniewski.

trochę #bekazpisu, trochę #historia, trochę #heheszki, trochę #niewiemjaktootagowac #polityka
  • 25
Z politykami z najróżniejszych ugrupowań wprowadził Polskę do NATO

@groman43: Z Kwaśniewskim i wprowadzaniem nas do NATO jest jak z PiS i budową gazoportu.
Największą zasługą Kwaśniewskiego jest to że "przeciął wstęgę" przy naszym wchodzeniu do NATO. Większość roboty wykonał Wałęsa (jeżeli chodzi o prezydenta) przy udziale rządów z tamtych czasów.

https://wei.org.pl/2019/blogi/panstwo/jerzy-marek-nowakowski/nato-jak-to-sie-udalo/
@groman43: duże spłaszczenie co do lecha kaczyńskiego - wprowadził standard sluzalczej, partyjnej pacynki. I nie ma się co dziwić obecnym standardom, skoro duda jasno powiedział, że to jego mentor i idol. Miernota, wokół której pisowcy nieudolnie próbują budować kult jednostki. Ale z gówna bata nie ulepisz. Człowiek mały, podly, konfliktowy, bez honoru, partyjniak ponad patriotyzm i morderca
@groman43: Szkoda ze nie pamiętasz że Lech Kaczyński był mega słabym Prezydentem gafa za gafa. Jezu ludzie się modlili do końca kadencji. Borubar, Irasiad, pomylił nazwisko prezydenta Gruzji z nazwiskiem gruzinsikim Stalina, Spieprzaj dziadu i dużo gaf typowo politycznych. Nie znał języków itd
@groman43: Fajnie napisane, myślę jednak że kultura polityczna była jednak ciut inna a teraz granice bezczelności sie po prostu zmieniają na niekorzyść, ludzie mają wywalone, w tym taki prezydent i tyle.
co nie znaczy że tamci byli bezpartyjni, zwłaszcza Komorowski czy Kwaśniewski, raczej starali się stać z boku i dyplomatycznie uspokajać nastroje lub nie wychylać przed szereg.
@krash: Z tym Borubarem to jest trochę naciąganie, to kwestia tego, że obaj fatalnie mówią tzn. mają beznadziejną dykcję, mówią cicho, niewyraźnie, w odatku usta nie nadążają za głową i wyciszają słowa w połowie, jeszcze jakieś mlaskania i potem ni ch nie można zrozumiec co powiedzieli. Ja jak słuchałem tego wywiadu to tak wydawało mi się, że on chciał powiedzieć Artur Boruc bardzo ale wyszło Borubar xD.
@groman43: Kwaśniewski to był taki prezydent radosnej epoki disco polo. Co do choroby filipińskiej to zaraził się w samolocie od biskupa Głodzia. Tylko Głódź ma mocniejszą głowę.
Lech Kaczyński to z kolei też na rozkazy brata.
Wałęsa rozdęte ego na całego, ale w pewnym momencie wykopał bliźniaków na rzecz swojego kierowcy.
Duda to członek wysunięty z ramienia, nikt ważny i dlatego skierowali go na to stanowisko, bez własnego zaplecza. Nawet jako