Wpis z mikrobloga

Nie wiem co robić dalej ze swoim życiem, gniję na #neet i wyjście z niego, i znalezienie akceptowalnej dla mnie pracy jest dla mnie potężnym wyzwaniem głównie przez #!$%@? społeczno-manualne.

Niestety ale mieszkam w Polsce B i mam ograniczone możliwości, większość wymagań w ofertach napawa mnie przerażeniem - syndrom dwóch lewych rąk, ogromna niezdarność, zero jakiegokolwiek doświadczenia, umiejętności i wiedzy. Nic nie umiem. Na magazyn w każdym ogłoszeniu wymagają uprawnień na wózek, nie mam pieniędzy ani odwagi by takie uprawnienia zdobyć. A nawet gdyby mi się udało, to totalnie nie potrafiłbym się odnaleźć wśród ludzi. Nie zdałem 8 razy prawa jazdy, a to że instruktor podchodził do mnie jak do #!$%@?, było ewidentnie wyczuwalne, ciężko było mi odbyć z nim jakąkolwiek rozmowę. Inni byli z nim "na ty" i opowiadali o swoim życiu, podczas gdy ja milczałem prowadząc samochód w sposób znerwicowany. Na egzaminie miewałem ataki paniki, nie mogłem się wysłowić. Chyba mam #adhd od zawsze bujałem w obłokach, nie mogę się na niczym skupić. Myślę, że mogę mieć autyzm. We wszystkich testach przesiewowych mam wynik pozytywny.

Tkwię w izolacji, nie wiem czego miałbym się uczyć, a gdybym nawet wiedział to przychodziłoby mi to z trudem. Chciałbym znależć pracę, zdać prawo jazdy i studiować coś zaocznie żeby w przyszłości mieć pracę polegającą na klikaniu w komputer, ale jestem raczej na to za głupi i oczywiście się boję, bo jestem niechętny jeśli chodzi o rozmowę z ludźmi i nie umiem tego robić. No i co dalej? Na ten moment muszę się pogodzić z życiem w wegetacji pogrążony w anhedonii. Nie wiem czy kiedykolwiek z tego wyjdę, na razie u rodziców mam taryfę ulgową, bo mają świadomość, że jestem #!$%@?, ale kiedyś to się skończy ehhh

#przegryw #depresja
eisil - Nie wiem co robić dalej ze swoim życiem, gniję na #neet i wyjście z niego, i ...

źródło: kh

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@eisil: też nic nie potrafię, nie mam matury ani prawa jazdy, jestem z biednej, patologicznej rodziny, nigdy nie pracowałem i nie potrafię sobie wyobrazić siebie pracującego gdziekolwiek, nie wiem czy jest dla mnie jakaś szansa na normalne życie
  • Odpowiedz
  • 5
@eisil Mam podobnie, a niechciane kontakty międzyludzkie natychmiast przysparzają mnie o czerwoną mordę, pocenie się i gadanie jakichś bzdur
  • Odpowiedz
@eisil: płot twist - nie potrzebujesz studiów żeby klikać w komputer, im bardziej jesteś nerdem tym będzie ci łatwiej poświęcić czas na to i nauke
  • Odpowiedz
  • 1
@eisil skończyłem tak samo.. pamiętam jak szkole jeszcze copowałem, że dzięki dobrym ocenom na pewno sobie jakoś poradzę w życiu. rzeczywistość brutalnie zweryfikowała. do prawa jazdy w ogóle nie podszedłem przez moją słabą orientację przestrzenną, darowałem sobie wstydu.
  • Odpowiedz