Wpis z mikrobloga

Tak ostatnio zwracam uwagę na to jak ludzie nie zasłaniają okien. Ludzie coraz częściej nawet firanek w oknach nie mają. Dodać do tego bloki budowane 2 metry od chodnika i generalnie wszystko widać co ludzie w mieszkaniach robią na parterach, właściwie to można z nimi TV oglądać. Siedzi sobie chłop bez spodni na kanapie i ogląda jakiś serial, koś tam przy stole coś je, a obok sobie ludzie chodzą i wszystko widzą.

Wy też tak żyjecie? Ja to tak bym nie mógł. Zapytałem o to parę osób i oni mówią, że to normalne i o co mi w ogóle chodzi. Ktoś tu chyba jest nienormalny i wychodzi na to, że ja ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#kiciochpyta #polskiedomy #patodeweloperka
  • 84
@Akatrosh w Norwegii jak mieszkałem to sąsiedzi metr od siebie mieli okna do salonu takie wiecie balkonowe, tylko 3 na 3 metry i nic. W ogóle też się zdziwiłem, ale słyszałem taka historie że to w krajach nadmorskich gdzie mężowie wypływali na wiele miesięcy specjalnie powiększano okna wychodzące na ulicę żeby ludzie widzieli co żony i rodzina robi. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ma to sens ( ͡º ͜
  • 1
@Alinoe_83 Obstawiam, że to jest takie dorabianie historii już po fakcie. Jak często w takich przypadkach. Nawet jeżeli jest w tych historiach ziarno prawdy, to sedno pewnie jest bardziej prozaiczne. Moda, koszta budowy, mało słońca, albo jakieś podatkowe sprawy np. podatek od ilości okien w średniowieczu czy coś.
@Adonix stąd właśnie te firmy, które meble do domów transportują dzwigami przez wyciągane okna, a nie po schodach, przez które nie dałoby radę nic wnieść. Schody w Holandii w domach / starym budownictwie / mają niesamowite nachylenie. Mieszkać na starym mieście w Amsterdamie i być seniorem to poprostu dramat. Ci ludzie na starość poprostu wchodzą na górę od święta.
Tak ostatnio zwracam uwagę na to jak ludzie nie zasłaniają okien.


@Akatrosh: a dlaczego mają zasłaniać jak tylko #!$%@? podglądają ludzi. To że ktoś ma odsłonięte okno nie znaczy, że masz tam zaglądać.