Wpis z mikrobloga

Pobujałem się dziś trochę po mieście z kumplem, którego nie widziałem ponad rok, i który przyjechał do mojego miasta. Patrzę, a kolega wysiada z nowego Mercedesa GLE. Przejechaliśmy się i powiem, że komfort auta i wyposażenia pierwsza klasa. Rzucił do komputera pokładowego komendę ,,Mercedes, podgrzej siedzenia pasażera na 3" i zaraz mi się zrobiło ciepło w tyłek haha. Jakie technologie, magia. A do tego skóra, różne zmieniające się kolory podświetlenia itd.

Jak usłyszałem kwotę pół bańki, to wiem, że takiego Mercedesa z przepotężną 3-litrową benzyną i tak sobie nie kupię. Bo z całym szacunkiem, ale uznaję pewne granice wydatków na dane rzeczy. Ale i tak mam dodatkową motywację na nowy rok i kolejna lata. I kto wie, jak mi się lepiej powiedzie, to może kiedyś wpadnie za sto kilkadziesiąt klocków jakaś np. Skoda Superb z jakimś także bądź co bądź mocnym silnikiem 2.0 TDI i jakimś fajnym wyposażeniem, może podwójnymi wyciszającymi szybami, automatyczną skrzynią biegów, beżową ekoskórą, itp.

Najsss. Motywacja ()

#nowyrok #sylwesterzwykopem #sylwester2023 #rozkminy #motywacja #przemyslenia #samochody #motoryzacja #technologia #mercedes #skoda
  • 21
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz ... Fajna opowieść na święta i na nowy rok oczywiście nie kwestionuje ale muszę dodać coś takiego od siebie.
Jak to mówią muszę bo się uduszę:)
Nieważne czy to Mercedes nie ważne czy za 200 za 500 czy za całą bańkę.
Motywacja to jest coś co jest jak gdyby w twoim zasięgu jeżeli to nie jest w twoim zasięgu nawet o kupionym jakimś wysiłkiem lub jakąś jednostką czasu to znaczy że
  • Odpowiedz
Jak usłyszałem kwotę pół bańki, to wiem, że takiego Mercedesa z przepotężną 3-litrową benzyną i tak sobie nie kupię.


@Adamfabiarz: Poczekaj z 10-20 lat to kupisz za 2 wypłaty.
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz ... Motywacja do różnych zmian w życiu okej ale motywacja na konkretną sumę pieniędzy albo konkretny przedmiot który kosztuje konkretną sumę pieniędzy już się tak nie przekłada.
Bo powiedz mi na przykład chcę sobie kupić telewizor który kosztuje 5000 okej fajnie mogę zacząć odkładać jestem w stanie sobie wyliczyć kiedy będę w stanie go kupić.
Ale motywacja żeby kupić coś co kosztuje 10 razy więcej już nie działa w ten sam
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz zacna fura,ale pół banki to wartość auta, a nie to ile zapłacił xd

Autko wrzucone w koszta więc spłaca się samo.

Tak trzeba żyć i sam zakładam DG żeby auto w koszta wrzucic
  • Odpowiedz
  • 0
@nudziarz123: Nie ma w moim słowniku słowa ,,niemożliwe". Jeśli przebiegniesz 5 km, istnieje szansa, że 15 km będzie możliwe, a z czasem może i 50 km będzie możliwe. Niebo jest limitem.

@methanex W przypadku wrzucaniu w koszta, to możesz wspomniane przez mnie auto za sto kilkadziesiąt tys. wrzucić w koszta, a auta za pół miliona nie wrzucisz w całości w koszta, tylko w części, gdyż są limity. I nic się nie
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz zmien księgowa ;) tak,wiem że piszesz o aucie do 150tys brutto że można wrzucić całość w koszta. Powyżej tej kwoty też się da,uwierz.

Oczywiste,że firma musi wykazywać dochód żeby to spłacać. Rata leasingowa sama się nie splaci,tak jak uważa większość ludzi xd
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz: Ja chyba bym wolał za te pieniądze kupić Porsche 911 albo jakiegoś performance sedana niż samochód, który kojarzy się z ludźmi którym brzuch zasłania wacka.
Zresztą wygoda to kwesta czasu, dzisiejsze samochody typu Passat podejrzewam jest podobne wygodny jak Mercedes S czy BMW 7 z lat 1985-1995. A teraz to pewnie bardziej prestiż i chęć pokazania bogactwa bardziej działa na chęć posiadania takiego samochodu niż potrzeba korzystania z technologii jaką
  • Odpowiedz
  • 0
@Adamfabiarz hm a ja wydałem tylko 11 k w mazdę z 2005 w której też mam podgrzewane siedzenia i nie muszę się do auta odzywać by mi grzał dupę ( ͡ ͜ʖ ͡) nawet mam moc bo 2.0 i olej wymieniam co 15 k i nie muszę go dolewać.
  • Odpowiedz
  • 0
@Lardor: To fajnie, że bez dolewek. Pytanie czy po 15k km to jeszcze jest olej czy raczej olej rozcieńczony paliwem.
Wymiany max co 10k km lub 10 miesięcy same trasy, co 8k km lub 8 miesięcy gdy głównie trasy, co 6k km lub 6 miesięcy (zależy co pierwsze) gdy 50% lub więcej jazda miejska / powiatowa.
  • Odpowiedz