Wpis z mikrobloga

  • 4
@foneswein Kupiłem dwa lata temu z 107k teraz mam 135k. Od początku wiedziałem, że ma lekki wyciek z chłodnicy ale, że klimat tropikalny to dolewałem wody destylowanej i jeździłem ( ͡º ͜ʖ͡º) no ale w końcu trzeba było zrobić chłodnice bo już co 100 km schodziło z max do min w zbiorniczku. Poza tym jeszcze uszczelka przy czujniku wałka rozrządu. Więcej grzechów nie było, reszta to eksploatacja,
@fuji nie wiem jaki tam masz motor, ale miałem przez 10 lat z 2.4d5 manualna zrobiony na 200koni, auto idealne, elastyczny silnik, duża moc, dźwięk, spalanie poniżej 6l przy normalnej jeździe. Trochę drogie części, ale tak już jest, ogólnie auto pozbawione jakichś specjalnych wad. No i jest to ponton
  • 0
@Horvath Ta, chyba czas zmienić mechanika bo ten się coś ostatnio drogi zrobił (,)
Chociaż części do europejskich samochodów są tu droższe tak czy siak, liczyłem się z tym kupując Volvo, podobno nawet do Mercedesa i BMW są tańsze bo ich więcej tutaj jeździ ( ͡º ͜ʖ͡º)
Z ciekawości wiesz może ile by podobny serwis kosztował w Polsce?
  • 1
@Horvath Jak robiłem poprzedniego złomka to było tanio ale to był „lokalny” Ford, klon Mazdy 323. Czasami nawet brałem części ze złomu (i te spojrzenia Tajwańczyków jak na lokalnym złomowisku pojawiał się nagle białas i wykręcał części ( ͡º ͜ʖ͡º) )
Nie ma lekko chciało się egzotyczny samochód to teraz trzeba oddać swoje w warsztacie ʕʔ
Tak samo jest np. ze Skodami, tutaj