Wpis z mikrobloga

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (5 JUŻ) DLA JEGO
No nie piłem uguem (XD). Wstałem z rana, suplementy, kreatyna, bez śniadania bo już #!$%@? po świętach bełtam na widok jedzenia. Sami widzieliście fotkę ze spierdotripu, ze 2h chodziłem po lesie i myślałem. Pierw było troszkę depresyjnie o tym w jakim miejscu się znajduje, ale miałem rację, las ostatecznie podniósł na duchu. Cisza (pomimo pobliskiej wycinki drzew xD) oraz szum liści, wpatrywanie się w spokojną taflę wody bardzo mnie uspokoiło i doszedłem do wniosku, że jak popracuję nad sobią, to za rok mogę być zupełnie innym huopem. Tylko trzeba wytrwać w DYSCYPLINIE.

HUOP NA SIŁOWNI (XD)
Poszedłem na SIŁOWNIE dzisiaj, wielu pewnie nie uwierzy, ale no byłem. Z 10 minut się motywowałem do wyjścia z auta i wyszedłem.. do żabki po wodę (XD). Kupiłem też energetyka bez cukru w ramach PRZEDTRENINGÓWKI (XDDDD). No i uderzam na siłownie, przebrałem się i zrobiłem siku, po czym na halę z ciężarami i w ogóle. #!$%@? LEPIEJ NIE MOGŁEM TRAFIĆ. Wbijam na salę a tam mały ruch co prawda, ale SAME #!$%@? OGROMNE SAMY SULEKI.

No nic, #!$%@?, najwyżej mnie zgwałcą. Robię rozgrzewkę kusząc ich swoim dziewiczym (jeszcze xD) dupskiem. Jak skończyłem to miałem przysiady, podbijam do stojaka i sobie zakładam OGROMNE 5KG KRĄŻKI na stronę (nie śmiać się #!$%@? xD) i jazda. Starałem się robić to poprawnie, było ogólnie ciężko. Po pierwszej serii PODBIJA OGROMNY KOKS, SAM SULEK SAMÓW SULEKÓW, i pyta czy może ze mną. No #!$%@?, jak odmówie to #!$%@? i gwałt, tak sobie myślę. Mówię, że tak. No i on mi pomagał zdejmować ciężary a ja pomagałem mu zakładać, niby symbioza tylko ON #!$%@? ZAKŁADAŁ TAM PO 20KG NA STRONE. Jak ja mu z jednej strony zakładałem ten krążek, to się modliłem żeby mi dysk nie wypadł.

Chłop do mnie mówi, ASEKURUJ MNIE (XD). Ja, że okej, chociaż jak by mu tam nie wyszło to bym #!$%@?ł i się nawet w szatni nie przebierał. Na szczęście udało mu się. On jak za mną stał to mówił DAWAJ DAWAJ a ja #!$%@? już miałem koniec serii, i tak oto nie mogę dzisiaj chodzić XD. Jak skończyliśmy, to poszedłem na chwile do kibla bo myślałem, że się zrzygam, zbełtam i spuszczę jednocześnie.

Wróciłem, i robiłem sobie dalej inne swoje ćwiczenia z planu. Wyciskanie (again 5kg na stronę XD), wiosłowanie, zamiast podciągania drążek ściągałem, hantle, no tak jak Św. Gymnazjos przykazał. Chłopy jak wchodziły to mi piątki przybijały, mówiły takim niskim tonem SIEMA, #!$%@? dziwnie się czułem ale fajnie tak, pierwszy raz od dawna ktoś do mnie mówił SIEMA xD.

Potem zostałem sam na siłowni, trening już praktycznie skończony, więc sobie testowałem różne maszyny bez obaw o wyśmianie mnie. I tym sposobem zrobiłem ponadprogramowy trening, zrobiłem sobie wznosy nóg, opuszczałem się na drążku kilka razy, zrobiłem sobie wznosy na łydkach z hantlami, allahy. Dotykałem (XDD) maszyny jak prawiczek #!$%@?, badałem sposoby w jaki działają, #!$%@? no byście mnie zobaczyli to nic tylko hantlem jebnąć w ten durny łeb xD. Potem (#!$%@?łem) robiłem takie ćwiczenie co Sam Sulek pokazywał, że się nadgarstki zgina z lekkim hantlem na przedramiona (XD). Podniecałem się dotykając jak pracuje mięsień, i patrzę do lustra i sobie myśle "ale #!$%@? zwierze" XDDD No #!$%@?ło mi fest.

Na koniec przebrałem się i poszedłem w #!$%@?, mówiąc do Pani przy recepcji, wzorem koksów SIEMA, i #!$%@?łem w drzwi. W drugą stronę się otwierały. Ogólnie nie czuję nóg, tricepsów, brzuch mnie #!$%@?, pośladki, łydki, barki, plecy i dobrze że nie odbyt. Jutro znowu idę XDD

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #mikrokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
HuopWsiowy - KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (5 JUŻ) DLA JEGO
No nie piłem uguem (XD). Wsta...

źródło: st,small,507x507-pad,600x600,f8f8f8

Pobierz
  • 110
  • Odpowiedz
  • 8
@sim0s: No ja sam się bałem, nadal się boje na siłowni że się zbłaźnie, ale dzisiaj np. każdy miał mnie w dupie poza zbijaniem piątki i tym co ze mną siady robił. Ale nikt nic nie mówił, nie patrzył się nawet, każdy w telefonie między seriami siedział albo przez okno patrzył
  • Odpowiedz
@HuopWsiowy: Ja właśnie przed chwilą wróciłem z siłeczki i zapodałem proteinę. Za chwilę zrobię sobie fest kolację dla jego.
Nie widząc Cię, trudno orzec jakie ćwiczenia są Ci potrzebne, ale skoro dla Ciebie to pierwsza siłownia od stuleci, to może najpierw musisz trochę się spocić, zrzucić sadełko, a potem budować mięśnie? Ja kilka lat robiłem ćwiczenia aerobowe, dopóki nie wypociłem całego tego tłuszczu (będzie z 16 kilogramów) i teraz buduję masę.
  • Odpowiedz
  • 10
@Pan_Buk: Znaczy ja ogólnie schudłem w ostatni rok 10kg i na razie mi starczy, teraz chcę powolutku, zdrową dietą budować masę. Zredukować będę chciał dopiero latem bo wtedy i tak mniej jem. Ogólnie też ja nie mam na ten moment jakiegoś planu za bardzo, poza takim, żeby się dobrze bawić i przełamywać lęk przed obcymi ludźmi. Jak wytrwam na siłce miesiąc, to wtedy zacznę poważniej myśleć i planować. Dzięki!
  • Odpowiedz
  • 1
@Ipsy: Jak sobie radzić z DOMS? Ja akurat mam taką przypadłość, że potrafią być mocno uciążliwe. Jakaś suplementacja? Rozciąganie? Inny trening?
Ciężary odkładam grzecznie tam gdzie były, ręcznik pod dupe i plecy mam ze sobą, takie podstawy kultury to ja znam xD
  • Odpowiedz
u mnie po systematycznym treningu po jakims czasie ustaly praktycznie calkiem, ale na poczatku to byla masakra. xD nie mam niestety innej rady jak nie zniechecac i #!$%@? dalej. xd oczywiscie z przerwami na regeneracje.

Ciężary odkładam grzecznie tam gdzie były, ręcznik pod dupe i plecy mam ze sobą, takie podstawy kultury to ja znam xD


to ty juz pros jestes
  • Odpowiedz
@HuopWsiowy: ogolnie mam złą wiadomość bo po odstawieniu wódy faktycznie pierwszy miesiąc jest ta energia i tzw. miesiąc miodowy. Problem zaczyna się gdy poziom neuroprzekaźników się normalizuje i jest słabo. Dlatego mocno polecam wizytę w poradni uzależnień u psychiatry, opowiedzieć o swoich problemach, dostaniesz jakieś lekkie ssri które podbije poziom serotoniny, np sertralinę, gdy ten naturalnie zacznie lecieć na łeb na szyję. Bardzo ciężko jest bez terapii wytrwać w trzeźwości, jeśli
  • Odpowiedz
  • 5
@Whereswally: no jak nic nie zrobie to co, dalej bedzie gowno. a tak chociaz sprobuje, jak nie wyjdzie to bede mial swiadomosc ze probowalem
@Ipsy no to #!$%@?, jutro choćbym nie chodził siłka wlatuje, z reszta troszke inny zestaw cwiczen bo martwy ciąg, nie moge sie go doczekac
  • Odpowiedz
  • 3
@unitrax: Jestem umówiony do psychoterapeuty od uzależnień po sylwestrze. Dodatkowo ogólnie to mi się miesiąc miodowy zaczyna tak po 3 tygodniach dopiero, teraz to po prostu brak problemów ze snem xD Wiem z doświadczenia, bo już próbowałem wyjść z tego
  • Odpowiedz
@HuopWsiowy: zrob se dzien przerwy. to trzeba na spokojnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

to jeszcze podrzuce 2 fajne kanaly na yt do poogladania
Jeff Nippard
Gravity transformation
  • Odpowiedz
  • 11
@HuopWsiowy szacun, początki z siłownia są zajebiste. A Najwieksze Chłopy (TM) to zawsze najlepsze ziomki, które chętnie pomogą wytłumaczyć jak robić poprawnie ćwiczenia. Serio, zdecydowania większość z nich cieszy się, że ktoś zapyta o pomoc.
I pamiętaj, każdy z Wielkich Chłopów kiedyś poszedł pierwszy raz na siłownię. Pozdrowienia, sukcesów!
  • Odpowiedz
  • 9
@Ipsy: Sprawdzę kanały chociaż ograniczam jutuby bo prokrastynacja u mnie mocno xD Nie ma przerwy, #!$%@? następne 2 dni a potem jadę na saunę 3 dnia zregenerować się i znowu jazda xD
@Lacik No ja zaskoczony jestem mocno, spodziewałem się spojrzeń czy coś, byłem gotowy wyjść wtedy i #!$%@?. A tak to oni jakby nie chcieli mnie spłoszyć, a ten wielki to śmieszny był taki xD
  • Odpowiedz
@HuopWsiowy: Chłopie! Przeczytałem całe. Wracam się, żeby dać plusika,a tam plusik już dany, więc chyba poleciał już w trakcie. Dobra robota kolego. Ja nie umiem się zebrać, żeby uderzyć na siłkę, chociaż raz byłem zajrzeć, ale że tak powiem "do niczego nie doszło".
  • Odpowiedz
@HuopWsiowy: Ja nie miałem nigdy cugów tygodniowych ale zdarzało się pić do odciny czy jakieś piwka dzień w dzień po 4. Teraz jestem po 30 więc i kac po piciu jest większy, nie ma to najmniejszego sensu, popije to pisze jakieś głupoty, albo gadam od rzeczy, strata kasy, czasu i zdrowia. Pić by nie pamiętać, albo odciąć się od złych wspomnień, już lepiej te placebo od psychiatry łykać. Nie pomoże ale
  • Odpowiedz
  • 5
@HuopWsiowy niezależnie od tego ile nakładasz na sztangę, już jesteś członkiem klanu.
Już niedługo to Ty będziesz zdejmował nowym piątki i sam zakładał dwudziestki, a Młody będzie Cie asekurował;)
  • Odpowiedz
Czemu tak głupio gadasz?
Serio musiałeś mieć lęki wyjść z swoich 4 ścian. Lecz brawo ty (bez ironii).

Nie masz co się bać siłowni. Dużo ludzi demonizuje bo sebkow spotka a prawda jest taka, że tam każdy Ci pomoże jak czegoś nie wiesz albo zaczynasz.

Za którymś razem te sebki jeszcze sami Ci plan ułożą ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz