59 000 km na blacie i 6-ta wymiana oleju. Przy czym jeżdżę w większości niezbyt wysilone trasy. Gdybym jeździł w większości w mieście to prawdopodobnie byłaby już 9-ta lub 10-ta wymiana. Jak dbasz, tak masz.
@Notabene: Na razie wlałem swój. Ale tamten także wleję przy kolejnej okazji, jak najbardziej.
@goferek Jakbym robił 50% lub więcej przebiegów w mieście i/lub na krótkich odcinkach po kilka, kilkanaście km, to jak najbardziej zmieniałbym olej co 6000 km.
@sberatel Dokładnie. Ale aby dojść do takiego czy nawet większego przebiegu bez większych problemów, dbam od początku. Robię po 37.5k - 40k km rocznie.
@dzidek_nowak Skoda Fabia III kombi z zeszłego roku.
@fabek: Ja wymieniam średnio co 8-8.5 tys. km i jeżdżę głównie na niewysilonych trasach. Wyszło tak, że przy prawie 60 tys. 6-ta wymiana, bo pierwszą wymianę zrobiłem po pierwszych 2 tys. km.
Przy jeżdżeniu dużo w mieście, warto zastanowić się nawet przy wymianie 6-7 tys. km.
Ja trochę aby zaoszczędzić koszta oraz logistycznie* aby było łatwiej, prawdopodobnie zacznę niebawem robić tak, że co druga wymiana (a więc 2x 8-8.5 tys km
@Adamfabiarz: To już chyba podchodzi pod jakieś skrzywienie i po prostu myślenie życzeniowe. Jak silnik jest kiepski albo ma jakąś wadę materiałową to nie ważne czy wymieniasz co 15tys czy 5tys i tak się rozleci.
@PaprykarzXL: W dzisiejszych czasach tylko kilka modeli silników są faktycznie kiepsko skonstruowanych, oraz kilka jest niesłychanie wybitnie dobrze skonstruowanych. Większość jest dobrze - bardzo dobrze skonstruowanych. Tak, w przypadku gdy silnik ma faktyczne poważne wady konstrukcyjno-materiałowe, i tak może dużo nie pojeździć. W pozostałych przypadkach, a więc w miażdącej większości, często 90% problemów z silnikiem jest spowodowane olejem, w tym szczególności jego za rzadką wymianą.
@Adamfabiarz: Zgadzam się z mirkiem wyżej. Przy tak wysilonej jednostce z tak dużą mocą i momentem obrotowym metalowe elementy silnika ulegają zużyciu i ścieraniu w sposób drastyczny. Rekomenduję comiesięczne wymiany oleju, lub przynajmniej cotygodniowe walenie gruchy do głównego zbiornika w celu ochrony elementów wewnętrznych i redukcji zużycia i ścierania elementów metalowych silnika.
@Adamfabiarz: zabrzmi to dość paradoksalnie ale wymiana wg książki serwisowej to pewnie 30k km. Jeśli zrobiłeś to sam, poza serwisem i się dopatrzą to jeszcze gwarancję stracisz xD
@2xpapanalepiku: Staram się wymieniać olej co 8 - 8.5 tys. km. Choć może będę robić tak, że wymiana filtra oleju, co druga wymiana oleju, zobaczymy. Nic w ASO się nie dopatrzą, bo w ASO byłem tylko raz dokupić dodatkowy komplet dywaników. A gwarancję na elementy mechaniczne pod maską i tak straciłem miesiąc po wyjeździe z salonu, w związku z instalację na własną rękę lpg w serwisie na swojej dzielnicy.
#samochody #motoryzacja #warsztat #mechanikasamochodowa
Komentarz usunięty przez moderatora
@goferek Jakbym robił 50% lub więcej przebiegów w mieście i/lub na krótkich odcinkach po kilka, kilkanaście km, to jak najbardziej zmieniałbym olej co 6000 km.
@sberatel Dokładnie. Ale aby dojść do takiego czy nawet większego przebiegu bez większych problemów, dbam od początku. Robię po 37.5k - 40k km rocznie.
@dzidek_nowak Skoda Fabia III kombi z zeszłego roku.
@Adamfabiarz: typie, przecież wiem xD
Ty to już masz konto sławne na długi czas,. Polecam Ci usunąć je i nowe założyć xDDD
Przy jeżdżeniu dużo w mieście, warto zastanowić się nawet przy wymianie 6-7 tys. km.
Ja trochę aby zaoszczędzić koszta oraz logistycznie* aby było łatwiej, prawdopodobnie zacznę niebawem robić tak, że co druga wymiana (a więc 2x 8-8.5 tys km
Nic w ASO się nie dopatrzą, bo w ASO byłem tylko raz dokupić dodatkowy komplet dywaników. A gwarancję na elementy mechaniczne pod maską i tak straciłem miesiąc po wyjeździe z salonu, w związku z instalację na własną rękę lpg w serwisie na swojej dzielnicy.