Wpis z mikrobloga

Wpis #boldupy , możecie śmiało mi pisać że mam ból dupy bo wiem, że mam ból dupy.

Jak mnie #!$%@?ą kierowcy którzy nie umieją współpracować.

Są sobie boczne uliczki osiedlowe, zawsze zastawione autami. No ludzie niestety gdzieś musza parkować no i tak jest, że ruch na nich przebiega wahadłowo.

No i jedzie mameła, widzi że jestem już "na zwężeniu" ale i tak wjedzie na to zwężenie od drugiej strony. Zbliżamy się do siebie, zaraz nie będzie jak się minąć. Jesteśmy już na wprost siebie no i z litości zsuwam się na jakąś boczną dróżkę dojazdową czy nawet wyjazd z posesji i czekam aż przejedzie. Wtedy typ dojeżdża, zatrzymuje się obok mnie, włącza kierunek że on tu skręca i teraz stoi i czeka abym się zsunął (mimo że jeszcze bardziej mnie teraz blokuje).

A jak jedzie ktokolwiek kumaty typu kurier/śmieciara to od razu wiadomo jak działamy - śmieciara już z daleka wrzuca lewy kierunek i wiem, że nie potrzebuję się nigdzie zsuwać bo zaraz i tak zjedzie na bok. A najlepiej jak poczekam. Typ jasno i czytelnie przekazuje swoje intencje.

#boldupy #polskiedrogi #motoryzacja #prawojazdy
SzubiDubiDu - Wpis #boldupy , możecie śmiało mi pisać że mam ból dupy bo wiem, że mam...

źródło: wtf

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: tak. Generalnie większość ludzi to debile i dla nich ogarnięcie ruchu drogowego to są już szczyty wykraczające poza ich możliwości. Jazda na suwak w tym kraju to jest nadal abstrakcja dla większości.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Ja tu 100% z kolegą. Jak jedzie ktoś kumaty to interakcje na drodze są niesamowicie przyjemne. Jak jadą nieogary co się boją własnego cienia to zmieniam się w szewca za kierownicą.
U mnie jest pełno dróżek dojazdowych ze stopem do głównej drogi- no i wiadomo, czasem człowiek zostawi jakąś lukę za poprzednim autem, czy mignie długimi- kumaci widzą, od razu reagują. Mameje nie widzą, potem widzą że ja ich
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: no to czesto wynika z pewnego przyzwyczajenia u kierowcow, ktorego #!$%@? nienawidze - dopiero przy skrecaniu wlaczają kierunkowskaz, zahaczajac palcem przy kreceniu kierownicą. To samo jest na rondach malych czy duzych, czy przy zmianie pasa. Albo w ogole go nie uzywaja, zwlaszcza starsi kierowcy. Ja nie wiem, wstyd to jakis dla goscia z 30lat doświadczenia za kolkiem kierunkowskaz czy on juz nie musi czy co?
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Mam taką ulicę pod nosem. Nie jeżdżę codziennie ale już miałem trochę akcji kiedy ruch był spory i jakoś zawsze jakoś się wszyscy mieszczą. Teraz SPPN nam będą wprowadzać i ofc zmieniają ulicę na jednokierunkową, bo NIE DA się tamtedy przejechać xD

Urzędnicy to debile
  • Odpowiedz
Są sobie boczne uliczki osiedlowe, zawsze zastawione autami. No ludzie niestety gdzieś musza parkować no i tak jest, że ruch na nich przebiega wahadłowo.


@SzubiDubiDu: dlatego w przepisach mamy zakaz parkowania w odległości 10m od skrzyżowania. Przepisy są dobrze skonstruowane i gdyby parkujący się do nich stosowali to nie sprawialiby problemów pozostałym kierującym. To jest przyczyna Twoich problemów.
  • Odpowiedz
No i większość, uważa innych w większości za debili. Więc ty, analogicznie, jesteś debilem dla innych.


@bigos555: nie, bo to ja zarabiam 30k klikając w kąkuter, a ta większość to robole tyrający za ochłapy :)
  • Odpowiedz
@LezliNilsen: Większość ludzi to jednak debile. Zarabiają biedackie 30K i mniej i później gniotą się w tych swoich kurnikach na tych wąskich uliczkach. Potem debile się żalą po internetach, debile.
  • Odpowiedz