Wpis z mikrobloga

Kiedyś wystawiłem kota małego na olx i napisała do mnie pewna Pani długa wiadomość na temat karmienia wężów małymi kotkami, bo złapała takiego jednego na naszych rejonach. Smutno mi się zrobiło, że takie osoby żyją w naszym społeczeństwie.


@Fears666: no trochę przykre, że biedny wąż nie ma co jeść, rozumiem cię :(
  • Odpowiedz
@Fears666 nie karmi się węży żywymi zwierzętami które mogą zranić naszego pupila. Szczury i myszy najlepiej ogłuszone bo mogą ugryźć i podrapać. Króliki też najlepiej ogłuszone. Nie widziałem aby żywego kota dać wężowi, kot jest bardzo zwinny, ma długie, ostre pazury i gryzie.
  • Odpowiedz
Domowe koty nie jedzą myszy czy ptasząt (tak jak "w naturze") tylko kocią karmę.


@Domowy_Solnik: u mnie myszy rzeczywiście nie jedzą - tylko przynoszą pod drzwi. Ale ptaka #!$%@?ą całego.
  • Odpowiedz
A co to koty lepsze w czymkolwiek od węży? Czy krów?


@oCzwartejWstajaPtaki: Ewolucyjnie to ograniczone zwierze niezdolne do utrzymania stalej temperatury ciala, nie posiadajace nawet nog(debil lol), to po prostu pelzajaca rura miesni pokryta luskami, ktora moze zyc jedynie w okreslonych warunkach. Ma pare ficzerow jak detektor podczerwieni czy jad, ale jaraja sie nimi tylko jakies nerdy, ktore i tak zamykaja te gady za szyba co czyni je nieprzydatnymi. Nigdy tego
  • Odpowiedz