Wpis z mikrobloga

Braun to oczywisty szajbus i przypałowiec, ale trochę nie wierzę, że zrobił to spontanie bez zdawania sobie sprawy z tego, że właśnie wygasza swój mandat posła na zawsze. Tutaj nie ma szans na wybronienie się ze wszystkich zarzutów, które mu postawią więc oczywistym jest fakt, że wygaśnie mu mandat. Do czasu prawomocnego wyroku, a to może potrwać 4 lata i tak nie będzie dopuszczony do obrad xD
Tam już z Korwinem się jakiś sojusz szykuje i trzeba było odpalić fajerwerki.
#sejm
  • 7
@jaksiepatrzy: wystarczy go postawić w akt oskarżenia żeby marszałek go nie dopuszczał do posiedzeń do czasu prawomocnego uniewinnienia bądź skazania. Mogą to 4 lata w prokuraturze przedłużać. Jak zostanie prawomocnie skazany to też po mandacie.
To, że uchylą mu mandat po tym jak się inba na cały świat rozniosła i postawią zarzuty to oczywiste
@Mysteriouss: nie wydaje mi się, żeby marszałek mógł wykluczyć posła z posiedzenia, z powodu toczącego się postępowania. A jeśli się mylę to chętnie zobaczę artykuł z regulaminu. No i wciąż, uczestnictwo w obradach to jedno, a mandat drugie. Z tym "nigdy" też bym się nie zapędzał, bo bierne prawo wyborcze nie jest tak łatwo utracić.
@Mysteriouss: na 90% procent a nawet więcej, przecenił swoje zdolności intelektualne oraz zasób wiedzy (jak zwykle) i użył gaśnicy proszkowej myśląc że to jakaś inna, co2 np. Samo to że włączył ją od razu jak wziął do rąk zupełnie pokazuje jego nieznajomość podstawowych zasad gaszenia gaśnicą xd.