Wpis z mikrobloga

Znajomemu pracodawca nie chce wypłacić wynagrodzenia za pierwszy tydzień pracy. Zwrócił się do mnie o pomoc.

Moim zdaniem Paragraf 2 z wytłuszczonym wynagrodzeniem powoduje, że nieodpłatność "szkolenia" (trwającego 1h, później pracował sam) powoduje, że wykonanie zlecenia jest dla niego płatne.

Nadmienię, że umowa zlecenie za minimalną, oczywiście przed rozpoczęciem nikt nie mówił, że jakikolwiek dzień pracy będzie za darmo.

Moje zdanie jest wyżej. Ktoś coś, jakieś podstawy prawne?

#prawo #prawopracy #pracbaza #januszebiznesu #januszex #pytanie
Kapitalista777 - Znajomemu pracodawca nie chce wypłacić wynagrodzenia za pierwszy tyd...

źródło: IMG_20231212_200937

Pobierz
  • 10
@Kapitalista777: nie ma tu pracownika i pracodawcy tylko zleceniobiorca i zleceniodawca więc kodeks pracy nie dotyczy takiej umowy. Ten znajomy to czytać nie umie? przecież jak byk stoi że za szkolenie nie dostanie kasy.
Jedyna szansa na wyrwanie tej kasy to uznanie tego zlecenia za fikcję i ze tak naprawdę strony łączył stosunek pracy ale to musiałby udać się do inspekcji pracy i zapytać o szanse i co ma robić
@Kapitalista777: Jeżeli mówimy o faktycznym wykonywanie zlecenia to zleceniodawca musi wypłacić wynagrodzenie nie niżej niż stawka godzinowa. Na zleceniu wynagrodzenia poniżej kwoty minimalnej stawki godzinowej nie można się zrzec, co więcej niewypłacenie ściga Państwowa Inspekcja Pracy
@Kapitalista777: Paragraf 6 ust. 2 to ja nie wiem nawet jak rozumieć xd W sensie co jest ważnym powodem? To co zleceniodawca sam uzna za stosowne? I w jaki sposób ma egzekwować wynikłe straty? Koszty dzienne nieobsadzenia tego stanowiska (czyli dzienna stawka na umowie 8h)? Czy on w jakiś sposób będzie starał się udowadniać straty firmy wynikłe z braku obsadzenia tego stanowiska? Cała ta umowa wygląda jakby właściciel sam ją napisał