Wpis z mikrobloga

@hager: jest to zajebiste pytanie. ja moge powioedziec z mojej perspektywy. jako 7-8 latek "podobał" mi się david backham, jak dużą gwiazdą był, jak bił wolne. Uwielbiałem jego styl, był dla mnie ideałem piłkarza. Zaczeło się od koszulek, najpierw beckhama za 20zł na giełdzie, później innych graczy united z automatu, bo skoro beckham to i United. I był york, był cole, była bluza bramkarska schmaichela. Znałem cały skład, śledziłem wyniki (bo
@hager: bo ludzie lubią być częścią tych największych wydarzeń, a polskie podwórko na to nie pozwala. Interesując się koszem czy hokejem szybko znajdzie się swoich faworytów w NBA czy NHL, bo rodzinna scena nie zapewnia najwyższego poziomu. Tylko kibice siatkówki mają łatwiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To kto wybrał jaką drużynę to już co człowiek to historia. A to środowisko, a to pierwsza koszulka sportowa, którą ktoś
@hager ja tak naprawdę kibicuję tylko naszej reprezentacji. To przez to, że jakoś w 2014 zacząłem oglądać relacje ze zgrupowań na Łączy nas Piłka i polubiłem niektórych piłkarzy i się przywiązałem.
Jeśli chodzi o piłkę klubową to można powiedzieć że jestem sezonowcem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hager ja dostałem od ciotki co prowadziła ciucholand 15 lat temu koszulki Liverpoolu i Milanu więc oczywiste było że będę kibicować tym drużynom.
Swoją drogą koszulki były jak nówki dobra jakość nie to co teraz
@hager: „Takie kibicowanie”, czyli jakie?

Różnym klubom kibicuje się z różnych powodów, to nie jest racjonalna, starannie wykalkulowana decyzja, tylko po prostu uczucia, a najczęściej sentyment. Ile ludzi, tyle powodów.

Jedni kibicują Juventusowi bo dawno temu grał tam Del Piero czy inny Pirlo; albo Realowi bo był tam Ronaldo, Raul czy Zidane, którzy im się spodobali. Inni zaczęli kibicować Barcelonie, bo ich oczy cieszyła tiki-taka, albo United bo Beckham, Rooney i
@uncle_freddie: za późno zacząłem oglądać nfl, żeby być tego świadkiem xD widziałem tylko ostatni sezon Toma w bucs. Brady chyba był jedynym stabilizatorem tego sportu xD tutaj co sezon kto inny jest faworytem, top drużyna z poprzedniego sezonu, w tym może szurac po dnie xD (patrz np. Bengals)

Anyway, ja życzę Birmingham wszystkiego dobrego, bo lubię się kłócić ze znajomymi którzy oglądają premier league i wtrącać coś z nfl