Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do mojego wczorajszego wpisu (https://wykop.pl/wpis/73967603/jacys-debile-z-mojego-bloku-od-kilku-miesiecy-trzy) informuję, że wózek nie tylko nie zniknął, ale jego właściciele przykleili na niego taką oto kartkę. Jako, że mamy do czynienia z bezczelnym i upartym motłochem, to wózek wystawiłam tuż przed klatkę. Let the shirstorm begin.
PinkSalmonSushi - W nawiązaniu do mojego wczorajszego wpisu (https://wykop.pl/wpis/73...

źródło: IMG_20231207_175633

Pobierz
  • 41
@PinkSalmonSushi oj, jak mnie cieszy posiadanie monitoringu przy wejściu do klatki/skrzynek i nawet w środku wiaty na śmieci. Jak ktoś wywali gabaryt, albo 'zapomni' schować rower do rowerowni, to na początku leci uprzejme przypomnienie, że 1.5km od nas jest PSZOK i tam można oddać zbędne rzeczy, a jak nie to o 23 leci ryj delikwenta na forum osiedla i wtedy prośba jest kierowana bardziej dosadnie, np 'pani z klatki D, która o
@RAMBOnaBOSO: wystawiłam go na dwór, ale widzę po kilku godzinach, że wrócił na miejsce (pod skrzynki). Niestety mieszkamy w spokojnym, względnie odludnym miejscu i nikt nie zdążył go buchnąć. Do wózka nie nasram, na dodatek psów w bloku jak na lekarstwo i nawet nie ma skąd wziąć gówna xD
@PinkSalmonSushi: kolega @Cruel dobrze Ci radzi. Jak parę razy będzie musiał rozpinać trytytki (a jak będą metalowe, to nawet przecinać/rozkręcać) to się w końcu nauczy. W ogóle jest dla mnie niepojęte, że jak się takim ludziom już zwróci uwagę, to zero refleksji. Jak u nas na osiedlu z parkowaniem na nielegalu (100% powierzchni to wykupione miejsca). Zastawią ludzi, którzy wykupili miejsce i jeszcze się pultają, że "no to gdzie mają parkować".