zakup nieruchomości w usa w roku 1970 i w roku 2023 średnia cena domu 15000 $ vs 436000$ (cena zwiększyła się 29 razy) średnia cena najmu: 108$ vs 2000$ (cena zwiększyła się 20 razy) średnie zarobki 9000$ vs 56000$ na rok (zarobki zwiększyły się sześciokrotnie)
W 1970 roku w usa kończyłeś szkołę szedłeś do pracy przez 3 lata mieszkając z rodzicami i odkładając większość wypłaty kupowałeś dom. Tak przynajmniej pokazują statystyki. Teraz wyobraźcie sobie taką sytuację kończycie studia mając 23 lata od 22 roku życia pracujecie mieszkacie z rodzicami i w wieku 26/27 lat kupujecie za gotówkę dom nie mieszkanie tylko dom bez żadnego kredytu XD i było to 50 lat temu niby przez ten czas rozwinęliśmy się technicznie, ale budowa domów cofnęła się w rozwoju skoro jest to dużo droższe niż 50 lat temu.
Na początku lat 70-tych USA porzuciły też standard złota. To uwolniło bankom i najbogatszym nielimitowane tworzenie wirtualnych pieniędzy w systemie
@Escalade: i to jest główny powód dlaczego tak się stało. Ceny nieruchomości są konsekwencją drukowania pustego pieniądza. Koniunktura, demografia mają wpływ, ale główny trend nadaje degradacja pieniądza przez system fiducjarny.
@zeszyt-w-kratke: mnie zastanawia fakt, że nikt nie zwraca uwagi na jeden duży szczegół. Mianowicie popyt. Jest nas co raz więcej w kraju jak i na świecie, populacja się podwoiła od 1971.
Mianowicie popyt. Jest nas co raz więcej w kraju jak i na świecie, populacja się podwoiła od 1971.
@ol_Io: nie ma to znaczenia amerykanin w 1970 roku patrzący 50 lat wstecz również widział że populacja się podwoiła (od 1920-1930) i to jeszcze przez okres 2 wojny światowej I pomimo tego, że populacja się podwoiła od 1920 to nieruchomości w 1970 roku były tanie.
@zeszyt-w-kratke: oczywiście, że rosnąca populacja ma znaczenie. Jak podwajasz populację co 50 lat to musisz podwoić podaż co 50 lat. Do tego masz czynniki zewnętrzne takie jak ekonomia, wojny, migracje i gold standard.
@zeszyt-w-kratke a w Polsce pracowałeś w rządowym zakładzie pracy, hajtales się w wieku 20 lat po 10 latach patologi mieszkania z rodzicami i już dwójka swoich dzieci wyprowadzałes się do wymarzonego M3 z wielkiej płyty, po czym robiłeś jeszcze jedno dziecko.
W 100 tysięcznym mieście w USA, gdzie jest praca wynajem mieszkania 100m2 kosztuje 1000 dolarów na miesiąc. Przy czym na produkcji jesteś w stanie zarobić 3000
było to 50 lat temu niby przez ten czas rozwinęliśmy się technicznie, ale budowa domów cofnęła się w rozwoju skoro jest to dużo droższe niż 50 lat temu.
@zeszyt-w-kratke: Kiedyś to jeszcze jakoś było w ryzach, ale wystrzeliła automatyzacja pracy i każdy z nas generuje tym samym wysiłkiem kilkukrotnie więcej niż wtedy. Problem w tym że coraz mniejszy % tej kasy idzie do nas a coraz większy do korpo i realnie
@zmarnowany_czas Wschód kraju. Nawet ostatnio widziałem mieszkanie po 5 tys za m2, ale do generalnego remontu i parter. Z rynku wtórnego oferty są poniżej 7 tys za m2. Oczywiście są działki i po 200 tys, ale bliżej centrum miasta. Te na obrzeżach można poniżej 100 tys kupić.
@Marek_Licyniusz_Krassus: dzięki. No to ja mieszkam w powiatowym na zachodzie. Działkę budowlaną za 100k to można kupić 10-15km od miasta, wszystko, co bliżej jest znacznie droższe. Te 200k to właśnie na obrzeżach jest, w szeroko pojętym centrum już dawno nie ma gdzie budować. No ale rozumiem, że wschód i zachód to trochę dwa różne światy.
@zmarnowany_czas i zauważyłem, że ceny od 2 lat się nie zmieniają, nawet nowo budowane bloki są sprzedawane po cenie z 2021. Działki bliżej centrum to trzymają ceny, ale te na obrzeżach już trochę potaniały bo z teraz sporo się ich pojawiło.
@Marek_Licyniusz_Krassus: to znaczna różnica niż u mnie, bo tutaj nadal wszystko tylko drożeje. Jeszcze na początku 2022 oglądałem bliźniaka na przedmieściach za 520k. On obecnie kosztuje 650k, a poza nim nic nowego poniżej 750k nie ma.
@zmarnowany_czas Ale mimo, że to miasto powiatowe to mając wyższe wykształcenie nie masz tutaj czego szukać. Pełno jest pracy dla pracowników fizycznych, ale za stawki trochę powyżej minimalnej, dopiero jak weźmiesz nadgodziny to zarobisz dość przyzwoicie. Ale w mieście obok, gdzie jest już więcej fabryk, mieszkania i działki są trochę droższe.
@zeszyt-w-kratke ostatnio sprawdzalem ceny w chicago suburbs, w fajnym bezpiecznym miasteczku gdzie 90% mieszkancow jest biala to w cenie 150k-200k mozna cos fajnego znalezc. Pare lat i masz na luzie splacone kredo
Niby wszystko racja, ale trzeba jeszcze wziąć pod uwagę pewien drobny szczegół - a mianowicie jakość domów w USA i w Polsce. Nie mam jakiegoś wielkiego zbioru doświadczeń, bo byłem w może 3 amerykańskich domach i to raczej takich mocno przeciętnych, a nie żadnych wypasionych pałacach. Niemniej jednak
@wuwuzela1: Na początku lat 70-tych USA porzuciły też standard złota. To uwolniło bankom i najbogatszym nielimitowane tworzenie wirtualnych pieniędzy w systemie. Mniej więcej wtedy drastycznie zaczął się rozjeżdżać stosunek cen wszystkiego do pensji mimo stabilnego wzrostu efektywności pracowników.
@Escalade: to też. Sieć naczyń połączonych. Inflacje produktową ukrywano importem. Poza tym bardzo mocno wzrosła w międzyczasie konsumpcja na kredyt z w zasadzie huraganowym jej rozwojem od powstania kart płatniczych i systemó
@BurzaGrzybStrusJaja: jak bardzo trzeba zamykać oczy na fakty, żeby sytuację gdy zdecydowana mniejszość akumuluje coraz więcej nieruchomości chrzanić coś o zwykłych ludziach i uznać to za argument xDDDDD
średnia cena domu 15000 $ vs 436000$ (cena zwiększyła się 29 razy)
średnia cena najmu: 108$ vs 2000$ (cena zwiększyła się 20 razy)
średnie zarobki 9000$ vs 56000$ na rok (zarobki zwiększyły się sześciokrotnie)
W 1970 roku w usa kończyłeś szkołę szedłeś do pracy przez 3 lata mieszkając z rodzicami i odkładając większość wypłaty kupowałeś dom. Tak przynajmniej pokazują statystyki. Teraz wyobraźcie sobie taką sytuację kończycie studia mając 23 lata od 22 roku życia pracujecie mieszkacie z rodzicami i w wieku 26/27 lat kupujecie za gotówkę dom nie mieszkanie tylko dom bez żadnego kredytu XD i było to 50 lat temu niby przez ten czas rozwinęliśmy się technicznie, ale budowa domów cofnęła się w rozwoju skoro jest to dużo droższe niż 50 lat temu.
#nieruchomosci
@Escalade: i to jest główny powód dlaczego tak się stało. Ceny nieruchomości są konsekwencją drukowania pustego pieniądza.
Koniunktura, demografia mają wpływ, ale główny trend nadaje degradacja pieniądza przez system fiducjarny.
@ol_Io: nie ma to znaczenia amerykanin w 1970 roku patrzący 50 lat wstecz również widział że populacja się podwoiła (od 1920-1930) i to jeszcze przez okres 2 wojny światowej I pomimo tego, że populacja się podwoiła od 1920 to nieruchomości w 1970 roku były tanie.
@zeszyt-w-kratke: Kiedyś to jeszcze jakoś było w ryzach, ale wystrzeliła automatyzacja pracy i każdy z nas generuje tym samym wysiłkiem kilkukrotnie więcej niż wtedy. Problem w tym że coraz mniejszy % tej kasy idzie do nas a coraz większy do korpo i realnie
@zeszyt-w-kratke:
Niby wszystko racja, ale trzeba jeszcze wziąć pod uwagę pewien drobny szczegół - a mianowicie jakość domów w USA i w Polsce. Nie mam jakiegoś wielkiego zbioru doświadczeń, bo byłem w może 3 amerykańskich domach i to raczej takich mocno przeciętnych, a nie żadnych wypasionych pałacach. Niemniej jednak
@Escalade: to też. Sieć naczyń połączonych. Inflacje produktową ukrywano importem. Poza tym bardzo mocno wzrosła w międzyczasie konsumpcja na kredyt z w zasadzie huraganowym jej rozwojem od powstania kart płatniczych i systemó
@BurzaGrzybStrusJaja: jak bardzo trzeba zamykać oczy na fakty, żeby sytuację gdy zdecydowana mniejszość akumuluje coraz więcej nieruchomości chrzanić coś o zwykłych ludziach i uznać to za argument xDDDDD