Aktywne Wpisy
Blondynka34 +31
#nocnazmiana #koty
Dzisiaj odszedł mój jedyny przyjaciel. Miał skrzep w sercu i FIV, dawałam mu leki a wizyta kontrolna u weterynarza miała być za tydzień. Dużo spał przez ostatnie dni, trochę jadł. Znalazłam go martwego na parapecie w kuchni. Nie mogę patrzeć na zabawki i akcesoria po nim.
Dzisiaj odszedł mój jedyny przyjaciel. Miał skrzep w sercu i FIV, dawałam mu leki a wizyta kontrolna u weterynarza miała być za tydzień. Dużo spał przez ostatnie dni, trochę jadł. Znalazłam go martwego na parapecie w kuchni. Nie mogę patrzeć na zabawki i akcesoria po nim.
Umówiłem się z dziewczyną dwa razy i nic między nami nie było, tzn. świetnie nam się spędzało czas ze sobą, ale nie rozmawialiśmy o związku, wspólnych planach, kontakt fizyczny ograniczał się do przytulenia na przywitanie/pożegnanie. Dziś stwierdziła, że ma problem z zaufaniem i może zostańmy kolegami/przyjaciółmi. Wszystko zaczęło się od tego, że mam nadal aktywne konto. Mówiłem jej, że wchodzę czasami, ale nie przesuwam nikogo, bo nie miałbym czasu z nimi pisać. I taka jest prawda. Ona powiedziała, że od kilku dni w ogóle nie wchodziła. No i wysnuła wniosek "że może mi nie poświęcała wystarczająco dużo uwagi albo nie była wystarczająco atrakcyjna w jakimś punkcie". Ale nie chce o tym gadać i to uszanowałem, tylko że po przeczytaniu tego już w ogóle nie wiem co się odjaniepawliło i o co chodzi. WTF :D
Czy to kwestia różnic jakichś indywidualnych preferencji i stąd to moje niezrozumienie? Ja nie miałbym nic przeciwko temu, żeby się obecnie z kimś spotykała tak jak ze mną na tak wczesnym etapie, bądź co bądź, ZNAJOMOŚCI.
#tinder #zwiazki #logikarozowychpaskow #randki
@mlw_: Ona Ci tak wprost powiedziała, dobrze rozumiem? Jeśli tak, to zapaliła Ci mocne zielone światło do działania, nawet powiedziałbym, że trochę trąciło lekką desperacją z jej strony, zwłaszcza że taki tekst padł dopiero na drugim spotkaniu.
Jeśli Ci zależy na tym, żeby tę znajomość wyratować, to zrobiłbym tak: spytaj jej co ma na myśli w kwestii zaufania. Jak powie, że nie usunąłeś apki (ona też tego nie zrobiła, come on), to powiedz że planowałeś to zrobić dopiero po formalnym wejściu w związek.
A jak powie, że chodzi jej o to, że nie padły z Twojej strony jakieś deklaracje czy coś poważniejszego, to powiedz, że kiedyś się sparzyłeś na zbyt wczesnym poruszaniu poważniejszych kwestii (jakaś laska zwyzywała Cię kiedyś od desperatów albo coś takiego xD) i jesteś teraz bardzo ostrożny, ale chętnie je z nią omówisz (zakładam, że tak jest) - jak da Ci zielone światło, to tu od razu umawiaj spotkanie, tekstowo takie rzeczy wychodzą słabo, a też i przy takich tematach dość łatwo przychodzi większy
@mlw_: z tinderówką?
Przecież one są tam tylko po jedno.