Aktywne Wpisy
factoryoffaith_ +398
Ponad 4 lata starań, rezygnacja z pracy (praca z dziećmi tylko przypominała mi o moim pragnieniu), żeby się nie stresować i oddać ogarnianiu swojego organizmu. Godziny dziennie poświęcone latami na czytanie badań naukowych o moich i partnera problemach. Układanie diety, stylu życia, terapia. Tysiące złotych na badania, pewnie dziesiątki tysięcy na lekarzy, tony supli, leki które wpływają codziennie na moje samopoczucie. Układanie życia pod wizyty lekarskie + loty (tylko niewielką część czasu
michorn +75
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarz usunięty przez autora
Neet, ktory zyje na koszt rodzicow to zaden neet tylko pasozyt i rak na zdrowym ciele rodzicow.
Neet, ktory pracuje czesc roku a potem zyje za zaoszczedzone pieniadze to neet
Emeryt/ rencista cale zycie pracował na swoja emeryture i rencista, ktory pracowal cale zycie ale zdrowie nie pozwolilo mu dopracowac do emerytury
Tyle w temacie
@Winatuska: Pasożyt to organizm innego gatunku, który czerpie korzyści z organizmu jeszcze innego gatunku. Żaden pasożyt nie jest też wytworem organizmu, na którym pasożytuje. Oba organizmy nie mają też wspólnego DNA.
Swoją drogą jeśli myślisz, że ludzie żyjący na garnuszku rodziców robią to czysto z własnej woli to jesteś w błędzie. Nikt normalny nie poddaje się dobrowolnej izolacji od świata.
Jeśli do tego nie studiuje, ani nie pracuje, to jest neet z definicji