Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +135
Nie mam pojęcia co robić, różowa od roku pracuje w mniejszej firmie gdzie od samego początku podbija do niej jeden "kierownik". Tak jak na początku było to stosunkowo delikatne czyli zagadywanie na przerwie czy zapraszanie na kolacje, tak z czasem zaczął się mocno rozkręcać. Różowa oczywiście poinformowała go, ze nie jest zainteresowana bo już z kimś jest, ale do chłopa najwidoczniej to nie dociera bo co jakiś czas znowu probuje. Raz na
daeun +144
Śledzę wiele dzienników budowy i wszystkie łączy jedno i to samo. Polacy budują się PONAD STAN z wykorzystaniem technologii zupełnie im niepotrzebnych, czesto nawet nie zdając sobie sprawy w jakie gó*** sie wpieprzyli. Przeciętny polak nie chce kurnika w Polsce powiatowej, on ogląda MTV Cribbs, Dorote Szelogowską na TTV, wie jak mieszka Zenek Martuniuk, gwiazdy i influencerzy, dla siebie chce tego samego xD
1. Projekt? Obowiazkowo 200m z Archonu, z balkonami, tarasami
1. Projekt? Obowiazkowo 200m z Archonu, z balkonami, tarasami
5 lat pracuję w firmie, gdzie połowa ludzi nigdy o scrumie, agile, etc. nie słyszała. Firma jest największym dostawcą SoC dla smartphonów i nadal się rozwija. Za tą pseudoreligią oraz za jej fałszywymi prorokami (i bzdurami, które wygadują), absolutnie nie tęsknie.
#programowanie #programista15k #pracait
Przecież scrum ma być zgodny z agile, więc jakim prawem ktoś swoje mikrozarządzanie nazwa scrumem, skoro łamie podstawowe zasady agile?
Man könnte genauso gut sagen, dass ich diesen Absatz auf Russisch geschrieben habe ¯\(ツ)/¯
@groman43: ale wiemy już że praujesz w tym Mediateku w Cambridge a ostatnio przyleciałeś do Polski, wiemy jaki jesteś zajebisty
@groman43: Jeżeli polowa nie słyszała to co to za fachowcy?
Zreszta tez pracuje w firmie która jest najwieksza i agile jest, ale niekoniecznie scrum.
zresztą podobnie jest w innych elementach scruma,
@Jaslanin: no i w tym rzecz, kto Ci wmówił że masz odpowiadać na takie pytania?
Daily ma służyć ułatwieniu komunikacji, a nie
To co opisujesz to mikrozarządzanie pod przykrywką scruma. Równie dobrze można mikrozarządzać pod szyldem JESTEŚMY RODZINĄ, ale czy naprawdę
@Jaslanin: bo daily nie ma służyć przesłuchaniu, tylko rozmowie, lepszemu zrozumieniu... a to że managerowie i programiści nie potrafią rozmawiać to wina braku właściwych szkoleń i pewnie wychowania w chorym systemie
@Jaslanin: deadline jest czymś złym? Klient zamawia produkt żeby zrealizować jakieś swoje potrzeby, więc co złego widzisz w dzieleniu pracy na etapy?
@Jaslanin: mieszasz tu już dwie rzeczy...
Skalpel w rękach chirurga może uratować życie a w rękach osoby niekompetentnej może zabić.
Skalpel to nowomowa, przecież noże istniały od zawsze.
Problemem nie jest ceremoniał, tylko niekompetencja osób które
@Jaslanin: świetny przykład, taki pomysł pozwala rozpoznać, który scrum master potrzebuje przeszkolenia, skoro robi coś takiego (。◕‿‿◕。)
@Jaslanin: To oczywiste że chodzi o maksymalizację zysku, ponieważ programista i inni członkowie zespołu przychodzą do pracy po to żeby zarobić pieniądze.
I teraz zastanów się
@Jaslanin: dlatego pierwsze co robię, gdy widzę w firmie klienta widzę to co opisałeś, pytam kto panu to tak wdrożył, a następnie pokazuję jak wdrożyć scrum, który da radość i pieniądze wszystkim zaangażowanym.
@MilionoweMultikonto: dokładnie jesteśmy jedną wielką sycylijską mafijną rodziną, ja jestem bossem, PM/SM to moi kapo itd. Nie spotkałem się by ktoś twierdził że to kochająca, wysoce funkcjonalna rodzina. Są też rodziny patologiczne.
nie mówi, ale na reklamach w mcdonalds też nie ma zdjęć
Mamy planowania kwartalne wraz ze zgłaszaniem zależności do innych zespołów - zadań na pierwszy rzut oka zawsze jest więcej niż czasu i ludzi w zespole, ale realistycznie zwykle 2-3 tematy są z rodzaju "musi się wydarzyć w tym kwartale", a pozostałe są priorytetyzowane w locie i nikt nie będzie płakał