Wpis z mikrobloga

A teraz sobie wyobraźcie, że jest rok 2002, weekend, godzina 8 rano, przez okno widać całe białe miasto od śniegu gdzie śnieg jeszcze sypie, w tle słychać jak już ktoś odśnieża chodnik witając się z sąsiadem, który ma problem odpalić swojego "maluszka" bo w nocy było ponad -20 czy pomaga wyjechać ze śniegu bo się zakopał, w telewizji pokemony, power rangers czy inne programy dla dzieci/ młodzieży, gdzieś tam już jakieś dziecko idzie ze swoimi sankami do parku bo górka wolna i nie ma jeszcze tylu ludzi, żeby być pierwszym... i tak cały dzień leci na zabawach na śniegu, rzucaniu się śnieżkami z przerwami na obiad ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#nostalgia #lata90 #heheszki #gimbynieznajo
  • 89
@dean_corso: ja mam 28 lat a maluchem jeździłam 15 lat temu xD wtedy tata go wymienił na polo bodajże. I nie byliśmy jakimiś wyjątkami którzy się zasiedzieli w starym aucie. Pamiętam że w okolicach 2005 jeszcze sporo ludzi maluchy kupowało, jako normalne samochody. Mój wujek chyba jeszcze w 2000 kupił nawet z salonu.
Dla mnie ten post brzmi jak wspomnienie z dzieciństwa, więc nie wymyślaj że osiedle sprzed 7 lat xD