Wpis z mikrobloga

Rozumiem, że religijni 80 latkowie co im ksiądz #!$%@? od 60 lat co mają myśleć i ludzie z syberii mogą być przeciwko in vitro, ale że młodzi ludzie to naprawdę współczuję XD


@deziom: Czemu współczujesz komuś kto nie chce dopłacać na in vitro, czyjeś kredyty czy wiecznie nierentowne górnictwo? Poglądy poglądami ale argumenty ekonomiczne do mnie przemawiają. Pierwsza próba płacisz, dopiero później państwo może oferować zniżki/dotacje. ~20 tysięcy to jest koszt
trzeba być kaleką ekonomicznym, żeby nie rozumieć ze in-vitro to inwestycja, szczególnie dla pokolenie mojego i większości wykopkow


@deziom: To samo pisali o 500+... chcesz to inwestuj a nie mieszaj do tego państwa, widzę same minusy finansowania każdego zabiegu. Lepszą inwestycją byłoby miejsce w żłobku czy przedszkolu żeby kobiecie opłacało się wrócić do pracy, zarabiać i mieć kontrolę nad własnym życiem zamiast liczenia na dotacje.
@prostychuop: W praktyce część ludzi po prostu jest mniej zachęcona (lub ich wręcz na to nie stać) gdy widzi koszty in-vitro i rezygnuje.
Z perspektywy kraju gospodarczo i tak się to opłaca bo nawet ekstremalnie mało produktywna jednostka spłaci koszt in-vitro z znaczną nadwyżką w podatkach.
A więc i z twojej perspektywy to możesz na to spojrzeć jako odłożenie przez państwo pieniędzy na lokatą z absurdalnie wysokim procentem.
@DEMONzSZAFY: to prawda, pytanie tylko ile to będzie kosztować i na jaką skalę pomoże. Z tego co szybko wygooglowałem w 2022 urodziło się w PL ok. 305k dzieci. Niestety nie znalazłem takich danych dla tego samego roku dot. Urodzeń z in vitro. Najlepsze co znalazłem to, że w 2018 urodziło się 6177 takich dzieci w polskich klinikach. Nawet jeśli ta liczba wzrosłaby o 100% w przeciągu tych 5 lat to jest