Wpis z mikrobloga

Zabawy z załatwianiem boiska do piły ciąg dalszy. Sytuacja wygląda tak: Dzwoniłem chyba w 10 różnych miejsc próbując coś załatwić, ale albo trzeba płacić (7 dych na godzinę, LGW Arena, Grabiszyńska) albo nie można zarezerwować, tylko trzeba przyjść i grać licząc na to, że będzie wolne boisko (orlik na terenowej i boisko przy szkole na Skwierzyńskiej) albo rezerwacje zaczynają się dopiero od przyszłego tygodnia (boisko przy szkole na Kolistej). Jutro jeszcze pojadę na Lotniczą, może tam uda mi się coś załatwić.

A jak niczego już nie dam rady załatwić, to może ta terenowa w niedzielę na 14? Chyba, że chcecie się tym razem zrzucić po dychę na łebka żeby mieć pewną rezerwację i grać na tej Grabiszyńskiej? Kuźwa, miasto ponad pół miliona ludzi, a nie idzie załatwić boiska ze sztuczną trawą żeby pograć w gałe xD


#wroclawpilkanozna

@PanKara: @sidhellfire: @subterranean4: @szoorstki: @Quisto: @gierekg: @BojtaS: @matiit @Sienaq @madry_i_mieciutki @bartolini_gabka @theBrain @anonim1133 @Crecha @eMach @MiroslawJaroslaw
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Daldek: Ja na Grabiszyńską się nie piszę, bo to drugi koniec miasta :P U siebie na Psiaku często widzę puste boisko koło jakiejś szkoły, furtka wygląda na otwartą. Czasami jest tam więcej ludzi albo jakieś zorganizowane grupy (nawet stroje piłkarskie majo), ale zazwyczaj plącze się tylko kilka osób. Tylko z kolei innym nie będzie się chciało jechać na Psie Pole ;)
  • Odpowiedz
@Crecha: nieeeeeeeeeeee, tylko nie tartan >.< Daj se pan luz z taką nawierzchnią, nie cierpię na tym grać ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@PanKara: Jutro tam zadzwonię albo pojadę i popytam czy możemy tam pograć.

@szoorstki: Przecież Grabiszyńska to centrum wszechświata, więc co za problem dojechać? (_ )
  • Odpowiedz
@Sienaq: @PanKara: @szoorstki: @Crecha: @BojtaS: Byłem dzisiaj w 4 miejscach: Szczęśliwa, Lotnicza, Zielonogórska, Zaporoska i Grochowa. Zjechałem pół Wrocławia i niczego nie załatwiłem :v Wszędzie ta sama gadka: Grać możemy, ale nie ma rezerwacji, więc kto pierwszy ten lepszy. Ja bym zaryzykował i pojechał na tą Zielonogórską koło TGG, bo tam było naprawdę fajne boisko, ew. gdzieś w okolicy Grabiszyńskiej, bo tam
  • Odpowiedz