Aktywne Wpisy
Plotkova99 +120
Pochwalę się, zdecydowałam się pójść do psychologa. ALE NA #nfz. Kobietka tak może z 50 lat, pyta po co przyszłam xD no to mówię - bezsenność, brak sił, brak apetytu. Wypytała mnie w godzinę o wszystko. Związki, praca itp. Powiedziała że jej to nie wygląda na depresję tylko jakieś stany lękowe xD. Spytałam czy powinnam brać jakieś leki a ona że musiałbym to przegadać ze specjalistą a doraźnie ziołowe
Oastry +365
Więc tak, trzy lata temu zatrudniłem się w firmie w której pracowałem na co dzień z odrobinę starszą, zakompleksiona dziewczyną (nadwaga), która na co dzień była dla mnie bardzo, bardzo miła, ale po pół roku pracy kiedy dowiezlismy z sukcesem RAZEM projekt stwierdziła, że byłem c-----y i taki raport zdała prezesowi firmy(mała januszowa firma), któremu wchodziła w dupe bardzo głęboko. Że pracowała tam już kilka lat i jej ufał, to mnie pożegnał. Trochę to przeżyłem. Miałem 25 lat, myślałem właśnie wtedy o zakupie mieszkania, ale czekałem, aż właśnie to pół roku pracy w tej firmie minie, żeby zbadać zdolność. Chciałem kupić około 40m2, ceny w tamtej lokalizacji były już wtedy wysokie.
No więc tak, wywalili mnie z pracy, a miesiąc wcześniej rozstałem się z dziewczyną z którą byłem prawie trzy lata.
I tak wysyłając wtedy cv bez nadziei na nic, nagle dostałem ciekawy telefon. Stanowisko na zagranicznyn kontrakcie. Niecały rok, ale bardzo, bardzo dobra kasa. Reszta to już historia. Pracuję w tej firmie do dzisiaj, ale już w Polsce. Odłożyłem kasę, poznałem świetnych ludzi i wziąłem lepsze, większe i oczywiście droższe mieszkanie, ale łapiąc się na bk2%, więc finalnie taniej niż tamto dwa lata temu.
Czasami to co wydaje się porażką okazuje się wygraną.
#pracbazaza #przemyslenia #nieruchomosci
dla dobrych ludzi są zawsze dobre szanse
a szczury nawet jak wygrają w wyścigu szczurów to nadal pozostają szczurami
@m_ney: P---------e. Wiara w karmę to zabobon jak każda religia. Zwykły przypadek szczęśliwego zbiegu okoliczności a to nie każdemu się w życiu trafia, niezależnie od tego, czy jest całe życie "dobry", czy jest stale chujem. ;-)
@m_ney: To ja muszę być bardzo złym człowiekiem :<
He had one old horse that he used to plow his fields. One day, the horse ran away into the hills.
Everyone said, “We are so sorry for your bad
Jeśli jesteś ogarniętym gościem: rozwijasz się, potrafisz ogarnąć temat i szybko się uczyć to nawet jak trafisz do kołchozu gdzie rozmaite szczury i brownnoserzy walczą o przetrwanie to sprawa będzie wyglądać tak że prędzej czy później Cię zepchną albo wykoszą. Tylko że jak jesteś na to mentalnie i finansowo przygotowany to okazuje się że:
a) masz to w choooju i odchodzisz bez
@m_ney: Ogarnięty nie musi być dobrym człowiekiem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@m_ney: Po 16 latach pracy pierwszy raz przekroczyłem barierę 3 lat ciągiem w jednej firmie i też nie żałuję.