Wpis z mikrobloga

  • 0
@nickbezpomyslu tak myślałem ( ͡º ͜ʖ͡º) autor być może musiał posmyrać swoje ego, że un to umi pracować a cioty w rurkach tylko w komputer klikać umiejo. Ewentualnie trochę popłynął z artystycznym opisem.

Zino jest zdecydowanie retro, zwłaszcza na początku. Po paru godzinach jest dużo lepiej, ale do 1Milliona czy innego Invictusa mu bardzo daleko. Ale to tyle. Charakter nie decyduje o tym, w jakich perfumach
  • Odpowiedz