Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuje w IT i w tym roku udalo mi sie odkladac srednio 12k miesiecznie przy 120 zl/h na B2B (brak kredo, wynajmuje tanio). Zastanawiam sie czy na #emigracja moglbym realnie odkladac istotnie wiecej. Rozwazalem glownie #szwajcaria #niemcy #austria, ale chetnie sie rozeznam w innych krajach. Chetnie poznam wasza perspektywe.

Z moich analiz w #niemcy i #austria brutto zarobie wiecej, ale bym musial placic znacznie wyzsze podatki i sie nie opyla. W #szwajcaria natomiast wydaje sie to mozliwe, bym odkladal troche tysi wiecej (konwertujac na PLN).

Przez odlozone pieniadze rozumiem te ktore ida na jakies inwestycje, ale tez #!$%@? jak np. Gadzety czy podroze.

Ogolnie w Polsce mi wygodnie, ale moja dziewczyna rozwaza emigracje, moglaby za granica lepiej zarabiac (w Polsce zarabia slabo/srednio) i ja chce sie rozeznac czy summa summarum warto.

PS znam niemiecki na B2.

#finanse #pracait #programista15k #pracbaza



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 33
120zl/h to 19 200 miesięcznie, minus podatki to 15k na rękę

Dodatkowo jeden miesiąc urlopu niepłatny (bo gdybyś miał płatny = stosunek pracy UoP), wtedy średnia zarobkow z 15k spada do 13 700 gdy pracujesz 11 miesięcy i 1 miesiąc urlopu.


@nad__czlowiek: To jest 20k, czyli 16 na rekę, urlopy sie normalnie dostaje na B2B, więc Twoje 13.7 to bliżej 16, dziejąc część kosztow z drugą osobą można spokojnie 12k odlozyc.
Żyłem długo w Irlandii, dobrze zarabiałem i żyłem dobrze, ale finansowo stoję lepiej pracując zdalnie dla firmy z USA i płacąc podatki w Polsce. Oczywiście kasa to nie wszystko, ale odpowiednio duża stawka pozwala przymknąć oko na wiele problemów związanych z życiem w tym kraju.
@mirko_anonim: Co do Szwajcarii to odlozyc wiecej sie da. Startujac z 120k pare lat temu, mieszkajac sam w Zurychu bylem w stanie odkladac srednio na miesiac 3-3,5k CHF. Wynajmowalem wtedy 3,5pokoju sam, w nowym budynku + samochod, ktorego uzywalem w weekendy tylko, bo do pracy rower/tramwaj. Do tego praktycznie co weekend w gory, wiec jakies 300-400km na weekend, obiad w schronisku czesto, a zima narty (wiec lekko 100CHF na dzien bez
@mirko_anonim

✨️ Obserwuj #mirkoanonim

Pracuje w IT i w tym roku udalo mi sie odkladac srednio 12k miesiecznie przy 120 zl/h na B2B (brak kredo, wynajmuje tanio).

Przez odlozone pieniadze rozumiem te ktore ida na jakies inwestycje, ale tez #!$%@? jak np. Gadzety czy podroze.


( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)
@JudeMason: 900 EUR ehh, ja w Amsterdamie płace 1636 EUR xD w Holandii podobnie, w mojej firmie, .NET 5 lat expa i aktualnie zarabiam 70k brutto ale od przyszłego roku 85k. Brałem udział w kilku rekrutacjach 85k EUR to totalny max tutaj, nikt nowemu nie da więcej. Ogólnie jeśli myśli się tylko o kasie to praca i mieszkanie na zachodzie totalnie się nie opłaca
@szmichal: na zachodzie programista to zwykly wyrobnik - jesli nie jestes bardzo utalentowany i nie rozwijasz jakiejs technologii to nie jest to jakis specjalny zawod - bardziej liczy sie czy ogarniasz system od strony biznesowej. Za prawie 1700 Euro to tutaj masz calkiem fajny apartament w centrum, wiec ladnie tam kosza u was na wynajmie. ile Ci zostanie z tych 70k na reke? W holandii chyba IT placi nizsze podatki bo
@LeopoldStuff: Mój Head of Engineering z wcześniejszej pracy z Irlandii dostał tam pracę (również za sprawą swojego wcześniejszego szefa) i zaproponował, żebym dołączył, bo dobrze nam się wcześniej razem pracowało. Generalnie większość teamu z EU dostała się tam na podobnej zasadzie - przez polecenie od osoby z wewnątrz.
@JudeMason: na rękę mam 4400eur (13 pensji, w Austrii chyba jest to samo, trzynastka na wakacje) żona przynosi też coś tam. Zasadniczo nie oszczędzam jakoś mocno i z małymi fanaberia mi koszta już ze wszystkim to myślę że 4400 EUR na dwie osoby. Za zakupy np płacimy 800 EUR, jakieś wyjścia na miasto 200 EUR, ubezpieczenie zdrowotne 300 EUR i tak się nazbiera. 85k EUR to tysiak EUR netto więcej. W
@JudeMason: no i z tym się zgodzę, it guy w Holandii to zwykły robol tylko z klawiaturą zamiast łopatą. Tutaj wszyscy idą w menago, zarządzanie. Programistów w kraju brakuje bo samych miejsc rocznie na studia informatyczne jest mniej niż zapotrzebowania. Może delikatnie mniejsza kasa będąc jakimś PO/PM ale przynajmniej nie musisz #!$%@? roboty twórczej tylko pisać maila i pilnować terminów xd