Wpis z mikrobloga

  • 12
ale sciany plus cyklinowanie zostawiam specjalistom


@bartekpankol: Ty się jeszcze zastanów, bo jak przyjdą 'specjaliści' to jeszcze zapłaczesz, że sam mogłeś robić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: daj spokój, to jest chore w naszym kraju. Ludzie potrafią odbierać gładzie przykładając do ściany poziomice i sprawdzając czy przejdzie papierek jakby to miało strategiczne znaczenie w ich przyszłośc( ͡° ͜ʖ ͡°) W porównaniu do zachodnich krajów to brak nam luzu jak ch*j.
  • Odpowiedz
@Gooma: miałem taką samą kuchnię (układ) jak mieszkałem w bloku z wielkiej pyty. Po wywaleniu połowy zbędnych mebli poprzedniego właściciela, małym remoncie i innej aranżacji była bardzo spoko.
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: @bartekpankol: fachowcy od wykonczeniowek juz powoli zaczynaja zrec gruz. Jeden moj znajomy co w tym robil sam ostatnio dzwonil jak tam idzie wykonczenie bo jak cos to ma czas xDDDD mowie niee dzieki bo klade plytki z tesciem, niech #!$%@?.
#!$%@? ceny to tera niech gina jak ludzie ich w #!$%@? maja
A jeszcze 2 lata temu jak zaczynalem budowe to byl wielki pan i go pros
  • Odpowiedz
@Messix: Amen. Mam nadzieję, że będą mieli jak najgorzej ale niestety rzeczywistość wykopowa nie współgra mi z wycenami które dostaję od budowlańców.

Kolega budujący dom na wykopie ma 3-4x niższe stawki za te same zakresy robót (elektryka, dach, lany strop) niż mi rzucają na każdym kroku. Obie budowy na prowincji w różnych częściach Polski i z dala od miast wojewódzkich. Zależy na kogo trafisz, część rynku dalej walczy rzucając ceny
  • Odpowiedz
Kolega budujący dom na wykopie ma 3-4x niższe stawki za te same zakresy robót (elektryka, dach, lany strop) niż mi rzucają na każdym kroku. Obie budowy na prowincji w różnych częściach Polski i z dala od miast wojewódzkich.


@PfefferWerfer: To taniej może wyjść Ci wziąć ekipę z tego drugiego miejsca kraju i załatwić nocleg z wyżywieniem na czas robót ( ͡° ͜ʖ ͡°). To niby pół
  • Odpowiedz
I tak trzeba żyć, #!$%@? w tych perfekcjonistów z poziomicą robiących gładzie po 5x żeby wyszło szkło, ważne że oszczędzisz z 50-80k na wykończeniu przez majstra a po dwóch tygodniach i tak się przyzwyczaisz do wszystkich niedociągnięć.


@PfefferWerfer: żeby to tylko była kwestia pieniędzy.
Ugadasz się z takim majstrem, że przychodzi na robotę. Bierzesz urlop na pierwszy dzień, żeby być na miejscu jakby trzeba było po jakieś materiały skoczyć, wszystko omówić co ma być zrobione, nawet jesteś skłonny chłopu obiad zamówić i kawy zrobić ile będzie chciał.
Nie przychodzi.
  • Odpowiedz
To taniej może wyjść Ci wziąć ekipę z tego drugiego miejsca kraju i załatwić nocleg z wyżywieniem na czas robót ( ͡° ͜ʖ ͡°). To niby pół żartem pół serio chociaż jak miałem mieszkanie do zrobienia po zakupie parę lat temu to ekipa była z miasta 150km od mojego bo wzięli 15k mniej za robotę niż lokalni fachowcy.


@1001001: Już miałem dojeżdżającego 100km hydraulika - w
  • Odpowiedz
  • 13
@PfefferWerfer ale przecież rzadko który majster robi lepiej niż by się samemu zrobiło. 10 razy szybciej owszem, ale lepiej niekoniecznie. A jak już jest taki co robi lepiej to o robotę i ceny nie musi się raczej martwic.
  • Odpowiedz