Wpis z mikrobloga

Niemiecki Związek Banków Pfandbrief (VDP) opublikował raport, z którego wynika, że ceny mieszkań spadają już 5 kwartał z rzędu. Indeks bazuje na rzeczywistych transakcjach, obejmuje dane z ponad 700 banków.

Winne mają być podwyższone stopy procentowe. W tej sytuacji niemiecki rząd nie planuje żadnych dopłat do kredytów czy podbijania zdolności. Kto to widzioł.

#nieruchomosci #niemcy #ekonomia #gospodarka #stopyprocentowe
  • 37
  • Odpowiedz
Chyba nie wierzycie w to, że Pani Gienia z Biedronki, albo "Niższy Menedżer Excelowy 12k brutto + Zona średnia krajowa" powinien zyć ponad stan i mieszkać w Atal Towers?


Wszyscy chcieli. Wszyscy (no prawie) ponad stan. Wszyscy hulaj dusza, piekła nie ma.

Musimy - wróć - powinniśmy urealnić wyceny. Powinniśmy wrócić do macierzy.


Kredyty na 6% z marżą na wieki. Dobry zwyczaj - jak najmniej pożyczaj i budowanie rozsądnego społeczeństwa. Oszczędnego i
  • Odpowiedz
Już nawet w wojewódzkich, gdzie wszyscy zjeżdżają


@patryk_66: dane nie oddają wszystkiego, bo nie liczą miejscowości ościennych, ale populacja dla przykładu Wrocławia zwiększyła się o 18 tysięcy w 30 lat jakieś 600 osób rocznie.
Jednocześnie w 2021 sprzedano 10500 nowych mieszkań. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Anakee zawsze można korzystać z pociągów ( )
Nie no na poważnie to wiem, że są korki. W mięsicie też są korki. Zawsze można wyruszyć do pracy godzinę wcześniej. Zawsze można też poszukać pracy poza miastem. Powodów do narzekania znajdzie się całe mnóstwo. Nie lepiej szukać rozwiązań?
  • Odpowiedz
Jeżeli chcemy coś zmienić, to należałoby czteropiętrowe kamienice ze starych miast zamienić na dwudziestopiętrowce


@patryk_66: raczej zaktywizować gospodarczo mniejsze miasta, zamiast spędzać wszystkich do miast wojewódzkich bo w tych już teraz jest #!$%@? - za dużo osób, coraz gorsza dostępność wielu usług (żłobki, przedszkola, szkoły, lekarze, szpitale)
  • Odpowiedz
@Anakee a ty masz jakiś numer wytatuowany na ręce i jesteś łańcuchem przywiązanym do centrali?
Chcesz pracować w centrali w ffm to plac jak za zboże. Ale nikt do pracy tam cię nie zmusza. Ale skoro praca tam jest atrakcyjna to musisz przyjąć też na klatę niedogodności z tym związane. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastko
  • Odpowiedz
gorsza dostępność wielu usług (żłobki, przedszkola, szkoły, lekarze, szpitale)


@Xuzoun: jest lepsza niż w miastach powiatowych... to jeden z powodów, czemu ludzie wyjeżdżają do dużych miast
  • Odpowiedz
a ty masz jakiś numer wytatuowany na ręce i jesteś łańcuchem przywiązanym do centrali?

Chcesz pracować w centrali w ffm to plac jak za zboże.


@Notes: zawody w których ja pracuję są w centralach. Nikomu w oddziale ING w Ełku nie jest potrzebny architekt IT.
  • Odpowiedz
@Anakee ja to rozumiem. Ale w życiu już jest tak, że wszystko ma swoje plusy i minusy. Tak samo praca i życie w dużym mieście :) dokonaj słusznego wyboru i tyle
  • Odpowiedz
coraz gorsza dostępność wielu usług (żłobki, przedszkola, szkoły, lekarze, szpitale)


@Xuzoun: Z wszystkim się zgadzam poza służbą zdrowia, ta akurat działa wyłącznie w dużych miastach. Co ci z tego że w powiatowym szpitalu nie będziesz stał w kolejce jak poziom wiedzy i podejście do klienta jest takie że jak cie personel nie zabije to już ci pomógł. Do tego coraz więcej oddziałów się zamyka więc z wieloma problemami i tak musisz
  • Odpowiedz
@Xuzoun: ale to jest to. Jak najbardziej się podpisuję.
Tutaj kilka uwag, co do wspomnianego przykładu - Oleśnica, kontra "nibyWrocław:

Oleśnica: dojazd do pracy 40 minut (z czego 30 w pociągu, a to przelew można zrobić, wykop sprawdzić ( ͡º ͜ʖ͡º), co ma wisieć, nie utonie). Szpital - porodówka prima sort (kobiety na szkołach rodzenia we Wrocławiu na Gaju mówią, że "One myślą o porodzie w
  • Odpowiedz