Wpis z mikrobloga

#trojmiasto #gdansk #gdynia #sopot
Czy my mamy jakieś dziwne regionalizmy których inni nie rozumieją w stylu łódzkich "migawka", "krańcówka", "ekspres"?
Kojarzę tylko "jo", ale ono jest obecne również w paru innych miastach północnej Polski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie można zapomnieć o mitycznym "No jo". Podejrzanie często też słyszę "Na dworzu"

@blazko: o to to. Pamiętam jak na początku nie mogłem się połapać czemu na końcu zdania co niektórzy wtrącali zupełnie niepotrzebne "wtedy".

@WroTaMar Wzięło się to z tego, że Gdańsk i Gdynia kilka przyległych wioch w swoich historiach wchłaniało i kiedyś ten sposób mówienia miał większy sens. Muszę przyznać, że na "południu" kraju raczej nie spotkałem
  • Odpowiedz
@WroTaMar: No tak, ale w miastach w których przebywałem do tej pory jedynie w z trójmiasta kojarzę taki sposób mówienia na centrum. Możliwe, że faktycznie nie jest to wyjątkowe dla trójmiasta bo mogłem trafić na różnych ludzi albo miasta w których takie coś się nie przyjęło, to tylko moje obserwacje
  • Odpowiedz