[Miguelos]

W takie miejsca chodźcie a nie tam gdzie 6 krewetek kosztuje 60 zł. Nie mam nic do krewetek, lubię je ale ceny w polskich "wykwintnych" restauracjach (a w szczególności napojów) to śmiech na sali. Poniżej na zdjęciu bar mleczny, schabowy z ziemniakami i surówkami + kompot 22,50 zł.

#jedzenie #gotujzwykopem #gastronomia #restauracje #polska

[Catmmando]

@Miguelos: gdzie jest takie miejsce

[NieDzwieczny]

@Miguelos wspaniały,. coś mi przypomina...

[derivatives]

@NieDzwieczny: schab owy

[JonaszSynGrazyny]

@Miguelos: no ale jak masz ochotę na krewetki a nie chce ci się ich robić to jaki ma związek z tym schabowy? a chwilę kto ci jebnie, że j---ć tego schabowego bo w dobry chleb to byś za to że 4 słoiki pasztetu zmieścił. A i żeby była jasność, nie wyobrażam sobie pobytu w ojczyźnie bez odwiedzenia co najmniej że dwa razy barów mlecznych. W młodości wraz z podłymi chińczykami

[sberatel]

@Miguelos ah te romantyczna randka w barze mlecznym przy kompociku

[damianooo8]

@Miguelos: Tanio. U mnie w barze mlecznym, który uchodzi za tani, takie danie 26zł bez kompotu.

[damianooo8]

no ale jak masz ochotę na krewetki a nie chce ci się ich robić to jaki ma związek z tym schabowy?

@JonaszSynGrazyny: a co takiego trudnego jest w zrobieniu krewetek? Wrzucasz na patelnie i po kilku minutach gotowe.

[JonaszSynGrazyny]

@damianooo8: ale ja nie pisałem, że trudno (choć większość ludzi uwielbia za długo) pisałem, że jak ci się nie chce.

[lunga]

@Miguelos: No ale kilo schabu w Lidlu 10zł, a krewetek 80zł więc w barze mlecznym też by odpowiednio kosztowały.

[johny-kowalski]

@lunga w restauracjach nikt nie wyciąga jelita z krewetek, kupują zamrożone i od razu na patelnię

[damianooo8]

@JonaszSynGrazyny: przecież pójście, zamówienie i oczekiwanie w restauracji na krewetki kosztuje więcej czasu i energii niż zrobienie ich samemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[JonaszSynGrazyny]

@johny-kowalski: bzdura a pisze ci to jako chef. Co do mrożonych to fakt, że głównie się działa na mrożonych ale się rozmraża i jeśli nie są wyczyszczone to jedziesz z tym i nacinasz żeby się ładnie wygięły. Plus kupowanie mrożonych to też żaden nietakt bo kto jest takim purysta żeby wyczuwać różnice w smaku stawiam pół tygodniówki, że wszyscy wielcy znawcy polegliby w ślepych testach. Różnica pojawia się czy kupujesz

[johny-kowalski]

@JonaszSynGrazyny nic nie mam do mrożonych, miałem na myśli, że w wielu przypadkach one nie są oczyszczone w restauracji jeśli już te kupione nie zostały oczyszczone w fabryce, na stół wchodzą takie z jelitkiem.

[JonaszSynGrazyny]

@johny-kowalski: to lenistwo kuchni i j---ć ich do spodu :) nawet nie mówię o tobie ale często się pojawia takie gadanie, że mrożone to be. Teraz mają taką technologie głębokiego i szybkiego mrożenia, że nie ma nad czym gdybać.

[Cztero0404]

takie miejsca chodźcie a nie tam gdzie 6 krewetek kosztuje 60 zł. Nie mam nic do krewetek, lubię je ale ceny w polskich "wykwintnych" restauracjach (a w szczególności napojów) to śmiech na sali. Poniżej na zdjęciu bar mleczny, schabowy z ziemniakami i surówkami + kompot 22,50 zł.

@Miguelos: Główny problem w Polsce jest taki, że bardzo często krewetki dalej próbuje się sprzedawać jako ten bardziej ''luksusowy'' produkt. Ogólnie te obiady

[Cztero0404]

to lenistwo kuchni i j---ć ich do spodu :) nawet nie mówię o tobie ale często się pojawia takie gadanie, że mrożone to be. Teraz mają taką technologie głębokiego i szybkiego mrożenia, że nie ma nad czym gdybać.

@JonaszSynGrazyny jak ktoś twierdzi, że mrożone to be to najczęściej jest idiotą

[krdewra]

@JonaszSynGrazyny:
a tak z ciekawości... Kiedy człowiek przestaje być kucharzem a staje się chef-em?

[K-S-]

@Miguelos: uwielbiam bary mleczne, niestety zwykle są w takich miejscach że jest mi nie po drodze

[Wychwalany]

@Miguelos 22 zl za schabowy z ziemniakami, smiech na sali. Max 10 zl.

[JonaszSynGrazyny]

@Cztero0404: zgadza się