Wpis z mikrobloga

Rust, Go.

Przy czym Go polecam tylko dlatego że rośnie mu ostatnio popularność i jest łatwy do nauki, bo za dobrze zaprojektowany to on nie jest (wracają wspomnienia z PHP, który tak na marginesie też był łatwy do nauki). Ale w sumie w prostych rzeczach na szybko daje radę i z punktu widzenia pracy to nie jest zły wybór.

Rusta warto bo jest po prostu dobry. Tylko ostrzegam - nauka Rust trwale
IMO język to narzędzie, najważniejsze to nauczyć się programować. :)


@BreathDeath: Język nie jest narzędziem. Narzędziem jest edytor albo IDE, a język to bardziej "materiał". W każdym języku programuje się trochę inaczej i każdy ma swoje ograniczenia które będą decydowały o tym co w ogóle da się zrobić. Przykładowo w Kotlinie raczej systemu operacyjnego nie napiszesz.
Przykładowo w Kotlinie raczej systemu operacyjnego nie napiszesz.


@Krolik: Napiszesz, ale mniejsza z tym. To co napisałeś to dowód na to, że język to narzędzie. Co innego wybierzesz jak będziesz pisał backend, który de facto udostępnia CRUD dla bazy danych, a co innego jak będziesz pisał backend, który przetwarza ogromne ilości danych.
@mklaudia:
- nulle (1 bilion dolar mistake)
- wszystko musi mieć domyślną wartość, nawet jak to nie ma sensu
- brak konsekwencji: nieużywane zmienne są błędem, nieużywane importy sa błędem, nieużywane funkcje są dozwolone
- prywatność określana wielkością litery w nazwie
- okropnie nieergonomiczne obsługa błędów
- funkcja może zwrócić poprawny wynik ORAZ błąd, a nie jedno ALBO drugie
- brak wielu mechanizmów, przez co trzeba robić rzeczy naokoło, do niedawna
Napiszesz


@BreathDeath: nie napiszesz, bo Kotlin wymaga środowiska uruchomieniowego, a jak piszesz system to nie masz żadnego takiego środowiska dostępnego, tylko masz "goły metal". W tym środowisku musisz mieć choćby GC napisane w języku innym niż Kotlin. Jakbyś próbował GC napisać w Kotlinie to do jego uruchomienia potrzebowałbyś innego GC i masz nieskończone zapętlenie.