Aktywne Wpisy
maciejj +418
A idź Pan w #!$%@?.
tak-nie-wiem +90
Rewolucja w technologii mobilnej, która była... ale jednocześnie jej nie było.
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
ano nie jest tak kolorowo restauracje z tego korzystają, bo my z tego korzystamy więc nie mają wyboru. Restauracja nie korzystając z pyszne.pl automatycznie skazuje się na odpływ części klientów więc jest mocno stratna. To jest samozaciskająca się pętla która dusi i nas i restauratorów. Zamawiasz picke za 50 zł 10 zł idzie do pyszne pl bo jakiemuś maciejowi z korpo nie chce się wejść na google maps wpisać w szukajkę jedzenie w pobliżu i znaleźć odpowiedni paśnik dla siebie oraz boi się zadzwonić na telefon restauracji więc koniecznie musi zrobić to online i za tą "wygodę" płaci 10 zł więcej za jedzenie.
CHŁOPINO CO TY #!$%@? ALE DOSTAŁEM KOD OD PYSZNE PL ZNIŻKA 20 ZŁ DO WYKORZYSTANIA DO 21:00 WIĘC MUSZĘ WYDAĆ 100 ZŁ ŻEBY WYKORZYSTAĆ KOD ZARAZ MI STANIE Z WRAŻENIA!!!
właśnie dajesz się nabierać na gówno promocje jak stara baba w lidlu która jedzie pół dnia komunikacją miejską na drugi koniec miasta żeby kupić karkówkę na promocji 5 zł. Mam dla ciebie złą wiadomość robią z ciebie małpę anon.
Taka sama sytuacja z booking airbnb i innymi cudami jedziesz z dziewczyną na weekend na wakacje i zamawiacie se #!$%@? hotel za który płacicie 3k zl spoko ale w tej cenie około 400-500 zł pójdzie do booking bo przecież booking udostępnia potężną szukajkę hoteli i możliwość płacenia przez pośrednika a nie bezpośrednio do właściciela mieszkania. Zajebista opcja dziękuję booking z chęcią zapłacę ci 500 zł tylko i wyłącznie za to że mogę u ciebie wyszukać gówno hotel zamiast za darmo w google. Ta sama sytuacja co z pyszne pl właściciele są zmuszeni z tego korzystać bo inaczej nie znajdą klientów bo my klienci dla własnej pozornej wygody korzystamy z tego gówna i sami zaciskamy sobie pętle.
Zwykły korporacyjny ściek mający wydusić z nas ostatniego grosza. Nie dajcie się #!$%@?ć na siano błagam was, kierujcie się przede wszystkim swoim zyskiem i swoich bliskich a nie gówno firmy z siedzibą 1000 km dalej. Gdybysmy nie korzystali z tych gówien ceny w restauracjach czy hotelach byłyby automatycznie prawie 10% niższe i wszyscy byliby kontent.
#pieniadze #youtube #przemyslenia #pysznepl #korposwiat #korpo #polska
@zeszyt-w-kratke: w zdecydowanej większości przypadków restauracji jest wszystko jedno czy zamawiasz przez pyszne czy dzwoniąc do nich itp. Na pyszne masz praktycznie w każdym lokalu odpowiednio podniesione ceny względem tych w knajpie - więc knajpa dostaje podobną kwotę, a Ty płacisz dodatkową, ukrytą prowizję.
@ziomus13: otóż to, tak na prawdę część tej prowizji booking wzięli do siebie i mogłeś mieć to jeszcze taniej. A są ludzie którzy jeszcze kwestionowali
@zeszyt-w-kratke no prawda, płacisz za wygodę. Dla mnie booking broni się natomiast tym, że łatwiej jest ogarnąć hotel za granicą, jak sobie właśnie wakacyjny nocleg ogarniasz i zadzwonienie, dogadanie się jest większym problemem niż lokalnie.
To samo w ogóle jakieś allegro
@tomek123456789: nie zgadzam się nie zawsze tak jest, a właściwie w wielu przypadkach tak nie jest i po prostu ceny są równe i tu i tu czyli podniesione
A czaisz to, że jak idziesz do powiedzmy takiego Lidla, to płacisz potężnej korporacji za to, że produkty są blisko twojego domu, łatwo dostępne, wszystkie w jednym miejscu. Ździerstwo! Tylko jeżdżenie po całej polsce po producentach, żeby zjeść ser!!!!!!!!!!!!!
Sklepy = HIV!!!
@zeszyt-w-kratke: Dlaczego jak idę osobiście to cena jest identycznie ta sama co przez pyszne.pl? Dajcie mi 20% taniej na miejscu i już nigdy nie zamówię przez pyszne.pl
ALE
Co do pyszne to nie wiem jak to się dzieje, że wieeeele miejsc ma na swojej stronie i na pyszne ta samą cenę (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@KawaRozpuszczalna: ze względu na to że restaurator podpisując umowę z pyszne pl jest zobowiązany do zachowania tych samych cen wszędzie więc zamawiając poza pyszne pl nie może ci sprzedać taniej tu jest to wytłumaczone:
https://bizblog.spidersweb.pl/pyszne-pl-kontra-restauracje
@ladzik: już wyżej było tłumaczone podpisując umowę z pyszne pl jesteś zobligowany do zachowania tej samej ceny w menu:
https://bizblog.spidersweb.pl/pyszne-pl-kontra-restauracje
@eternalmarcos: jak się jest takim lemingiem to rzeczywiście tak
Dajcie do zamówienia na miejscu 200 ml soczek i też zawsze będę zamawiał na miejscu.
@zeszyt-w-kratke: niech restauracje ogarną inną możliwość zamawiania niż przez telefon.
Ciężko tak odczytać smsa "pizza z ananasem na ul. Mirkową 1"? A no nie, bo jeszcze jaki sos trzeba dopytać.
To niech ogarną formularz online. Za darmo są formularze Google. Wypełniasz i zamawiasz. Nie potrzeba do tego informatyka. Średnio rozgarnięta małpa to zrobi. Ale nie, restauratorom się nie
@zeszyt-w-kratke: no wiesz, jedziesz na wakacje do Grecji, gdzie nawet nie umiesz wpisywać tych ich literek. Na Booking wszystko przetłumaczone na angielski, bo tego od nich wymagają. Jak zajrzę na stronę hostelu, to co? Wszystko po Grecku xD No na pewno tam zamówię.
Niech hotele ogarną swoje strony i tłumaczenie na języki. Oczywiście duże i znane hotele mają przetłumaczone strony. Ale one
@zeszyt-w-kratke: no wlasnie, jakbysmy robili sobie jedzenie samemu nie kupujac w restauracjach, a jadac za granice po prostu kupowali sobie tam mieszkanie to by bylo duzo taniej nie? No, ale wygod sie zachciewa. Tak trudno odlozyc te 500k na maly domek w hiszpani? Przecież jakbyscie sie nie zywili w restauracji to
1. Zamawiasz jakąś pozycję
2. Przyjeżdża dostawa, jedzenie rozlane / uszkodzone / niekompletne / zimne
3. Zgłaszasz to, dostajesz częściowy lub pełny zwrot środków
Teraz robisz to samo przy zamawianiu bezpośrednio z knajpy, dzwonisz do nich z reklamacją, poza przeprosinami mają cię w dupie, maksymalnie mogą zaoferować zniżkę na kolejne zamówienie i żebyś się przypomniał (w nadziei, że zapomnisz).