Wpis z mikrobloga

do przeprowadzenia interwencji? xD

@aarahon do wezwania na interwencję

a jak powinno się uwzględnić dobro osoby która według policjanta dopuszcza się znęcania?

Tylko w pewnych (jednoznacznych) sytuacjach pozwolenie na działanie ad hoc.
  • Odpowiedz
do wezwania na interwencję


@artrac: no właśnie, czyli musi być interwencja żeby wyrzucić kogoś na bruk, sam telefon nie wystarczy, tak?

Tylko w pewnych (jednoznacznych) sytuacjach pozwolenie na działanie ad
  • Odpowiedz
no właśnie, czyli musi być interwencja żeby wyrzucić kogoś na bruk, sam telefon nie wystarczy, tak?

@aarahon: jest zazwyczaj potrzebny, żeby się rozpoczęła

i właśnie po to powstało takie prawo.

Tj. wcześniej napisałem - to prawo nie jest dobre - zbyt duża swoboda w interpretacji i następującym działaniu leży w rękach
  • Odpowiedz
jest zazwyczaj potrzebny, żeby się rozpoczęła


@artrac: tak, wezwanie policji jest konieczne do przeprowadzenie interwencji która może pozbawić prawa do przebywania w konkretnym domu osoby podejrzanej o znęcanie się nad mieszkańcami.

Tj. wcześniej napisałem - to prawo nie jest dobre - zbyt duża swoboda w interpretacji i następującym działaniu leży w rękach
  • Odpowiedz
i to nie jest wina kobiet które są bite, Lewicy która za to poparła tylko polityków zjednoczonej prawicy którzy kiepskiej jakości prawo napisali i się tym chwalili.

@aarahon to z jakiego powodu stwierdziłeś, że "na szczęście mamy normalne prawo"?

z prostego powodu - napisałeś mało szczegółowo i napisałem przypadek w którym mamy takie samo zdanie. Pomyliłem się?

Nie, tylko wątek jest o czym innym tj. sam pisałeś.
  • Odpowiedz
to z jakiego powodu stwierdziłeś, że "na szczęście mamy normalne prawo"?


@artrac: nie stwierdziłem tak. Stwierdziłem tak: "na szczęście mamy normalne prawo i kobieta przedstawia dowody na znęcanie się.". Dowodem defacto są jej zeznania. Tak, to jest dowód w świetle prawa.

Nie, tylko wątek jest o czym innym tj. sam pisałeś.


@artrac: i już wychodziliśmy poza wątek a po przytykach z jednej i drugiej strony trzymamy się głównego
  • Odpowiedz
kobieta przedstawia dowody na znęcanie się.". Dowodem defacto są jej zeznania. Tak, to jest dowód w świetle prawa.

@aarahon to jednak źle, bo w takiej sytuacji są dwa dwody.

już wychodziliśmy poza wątek

w którym miejscu ja wyszedłem?
  • Odpowiedz
to jednak źle, bo w takiej sytuacji są dwa dwody.


@artrac: tak i to policjant musi zdecydować który jest bardziej przekonujący.

w którym miejscu ja
  • Odpowiedz
Czemu wszyscy przeciwnicy tego przepisu kłamią?


@aarahon: Twoje urojenia średnio mnie interesują. Jesteś albo trollem albo skończonym tumanem. W zarówno pierwszym jak i drugim przypadku leć na czarną słonko :*
  • Odpowiedz
Twoje urojenia średnio mnie interesują.


@Escalade: ani pisanie prawdy ;)

leć na czarną słonko


@Escalade: przykro mi że nie potrafisz stawić czoła odpowiedzialności za swoje słowa i uciekasz ale miło że to przyznajesz, choć nie wprost xD
  • Odpowiedz
nie, każdorazowo musi nastąpić interwencja, takich spraw nie załatwia się przez telefon.


@aarahon do tych słów odniosłem się

a w tym: (...)


więc, chodzi ci o to, że odszedłem od wątku po tym jak ty odszedłeś? A tak konkretniej, że się do tego odniosłem?
  • Odpowiedz
do tych słów odniosłem się


@artrac: te słowa nie były do Ciebie i prostowałem coś co ktoś napisał. Faktycznie tego nie załatwia się "na telefon" a Ty ciągnąłeś temat dalej niepotrzebnie.
  • Odpowiedz
  • 0
@aarahon to nie chodziło o rozwiązanie na telefon jak taxi co już sam wiesz. W tym wątku to nie potrafiłem tego inaczej zrozumieć.

Przyznaję z ręką na sercu, że to była (lub ciągle jest) dla mnie (dziwnie?) przyjemna dyskusja.
Pjona!
  • Odpowiedz
@aarahon: a tak właściwie to dlaczego zrobiłeś dziwny odskok skoro domyślnie było wiadomo, że chodzi o skrót myślowy (czyli "telefon") w źle skonstruowanym prawie?
  • Odpowiedz
to nie chodziło o rozwiązanie na telefon jak taxi co już sam wiesz.


@artrac: co ktoś sugerował...

W tym wątku to nie potrafiłem tego inaczej
  • Odpowiedz
  • 0
jak wyżej, sugerowanie że do postawienia takich oskarżeń wystarczy telefon nie jest właściwe bo uruchamia to całą procedurę za którą można karnie odpowiadać i to z jednej czy drugiej strony.

@aarahon no to teraz troszkę rozwinę - jeśli nastąpi interwencja dot. znęcania nad partnerką to partner leci z mieszkania. Wiecie oboje, że nie było znęcania (przynajmniej w tym momencie...), ale jednak zgodnie z prawem lecisz z mieszkania. Nie uratuje cię w
  • Odpowiedz