Wpis z mikrobloga

w piśmie świętym jest coś takiego jak ekumenizm


@TheSchizoo: Poproszę linka. Nie spodziewam się go dostać, ale jeśli już to chciałbym dodać, że w bilblii jest też o stosunkach przerywanych, zoofilii, gwałtach, mordowaniu dzieci i kazirodztwie, ale mało kto używa biblii, żeby te czynności promować.
  • Odpowiedz
@SKYFander Za późno merytorycznych wpisów nikt nie pkusuje na wykopie :pp. No dobra nie znam się myślałem że to jest w piśmie świętym ale jeśli to było na soborze to conto za różnica, w zamyśle był katolicyzm który od pisma świętego jest daleko.
  • Odpowiedz
Nie prawda, w piśmie świętym jest coś takiego jak ekumenizm. Dobry muzułmanin będąc całe życie muzułmaninem ma szansę być zbawiony.


@TheSchizoo: w zasadzie jest to wyłącznie w Nowym Testamencie i jedynie u Pawła. Ale do II Soboru Watykańskiego było to nie do pomyślenia i zgodnie z tradycją kościoła katolickiego innowierców (przed soborem) czekało potępienie.
  • Odpowiedz
Zresztą to idea od początków chrześcijaństwa


@djtartini1:
@swiadomy_anakolut @0xFEE1DEAD @Aerwin @Blaszczykowski_Robert @PrankmeisterXD @Glikol_Propylenowy @witajswiecie Wychodziła ona od "Piotra" (z jego listów), najważniejszy w tej kwestii jest chyba 2 list do Rzymian, owszem, ale nie była stosowana przez kościół aż do XX w. (z grubsza)

5 Oto przez swoją zatwardziałość i serce nieskłonne do nawrócenia skarbisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia się sprawiedliwego sądu Boga, 6 który odda każdemu według uczynków jego2: 7 tym, którzy przez wytrwałość w dobrych uczynkach szukają chwały, czci i nieśmiertelności - życie wieczne; 8 tym zaś, którzy są przekorni, za prawdą pójść nie chcą, a oddają się nieprawości - gniew i oburzenie. 9 Ucisk i utrapienie spadnie na każdego człowieka, który dopuszcza się zła, najpierw na Żyda, a potem na Greka. 10 Chwała zaś, cześć i pokój spotka każdego, kto czyni dobrze - najpierw Żyda, a potem Greka. 11 Albowiem u Boga nie ma względu na osobę. 12 Bo ci, którzy bez Prawa zgrzeszyli, bez Prawa też poginą, a ci, co w Prawie zgrzeszyli, przez Prawo będą sądzeni. 13 Nie ci bowiem, którzy przysł#!$%@?ą się czytaniu Prawa, są sprawiedliwi wobec Boga, ale ci, którzy Prawo wypełniają, będą usprawiedliwieni. 14 Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą3, czynią to, co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem. 15 Wykazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające. 16 [Okaże się to] w dniu, w którym Bóg sądzić będzie
  • Odpowiedz
@TheSchizoo: #!$%@?, myślałem, że komentarza do Ciebie nie wysłałem i napisałem dłuższy odpowiadając na to pytanie :)
Sorki, mój błąd. W każdym razie, powyzej masz cytat z 2 Listu do Rzymian. I nie u Pawła, a u Piotra ;)
  • Odpowiedz
Wychodziła ona od "Piotra" (z jego listów), najważniejszy w tej kwestii jest chyba 2 list do Rzymian, owszem, ale nie była stosowana przez kościół aż do XX w. (z grubsza)


@bregath: Oczywiście, że była stosowana choćby z tego powodu, że będący podstawą filozofii katolickiej- tomizm to filozofia arystotelejska w prostej linii i św. Tomasz tego nie ukrywał, stąd też nie można było potępić starożytnych filozofów o czym napisał całą rozprawę.
  • Odpowiedz
owszem, ale nie była stosowana przez kościół aż do XX w.


@bregath: to jest bardziej tak, że ekumenizm w XX wieku został po prostu zreinterpretowany, wcześniej to pojęcie jak najbardziej istniało, tylko było rozumiane bardziej jako forma apologetyki w kierunku innowierców której ostatecznym celem miało być ich nawrócenie, a nie sposób na współistnienie i próba rozwadniania doktryny jak to ma miejsce współcześnie
  • Odpowiedz
@djtartini1: To, że nie byli zamknięci na różne perspektywy nic nie znaczy. To, że kościół cały garściami brał elementy różnych kultur i je powielał (oczywiście stojąc na stanowisku, że kościół jest ponadkulturowy i za zmianami nie ma zamiaru podążać xDDD) również nie ma znaczenia, ponieważ kwestia tego, co dopuszczalne, a to co zbawienne to dwie różne kwestie. Kościół przez setki lat utrzymywał stanowisko, że innowiercy na zbawienie liczyć nie mogą.
bregath - @djtartini1: To, że nie byli zamknięci na różne perspektywy nic nie znaczy....
  • Odpowiedz
@witajswiecie: tak, ekumenizm dawniej skupiał się na nawracaniu, a nie na zbawieniu per se (znaczy się, też się skupiał na tym, ponieważ nawrócenie było elementem koniecznym do zbawienia, ale zbawienie nie było celem samym w sobie)
  • Odpowiedz
@bregath: ale Wybrańczyk nie jest żadnym autorytetem- nie zna tomizmu i nigdy nie czytał św. Tomasza- stąd łatwo go złapać na przeinaczeniach. Jakby rozumiem tezę, że Kościół walczył o rząd dusz z innymi religiami- ale dogmat, że niekatolicy mogą iść do nieba jest po prostu stary jak chrześcijaństwo.
  • Odpowiedz
@djtartini1: ekhem... to nie Tomek decyduje (decydował) o tym, jaka jest tradycja kościoła oraz dogmaty, tylko właśnie papież o tym decyduje. To, że taki pogląd nie jest stary nie ma znaczenia, jeżeli przez papieża był ignorowany. A katolicy mają obowiązek słuchać się papieża, a nie myślicieli.
  • Odpowiedz