Aktywne Wpisy
xeacaex +191
Wczoraj wieczorem prawie zginąłem ‚na Sebastiana’ na krajowej 7 na wysokości jakiejś wiochy przed Kielcami. Chciałem wyprzedzić ciężarówkę, ale widziałem auto w lusterku które strasznie z----------o, pewnie lekko z 250 km/h, więc poczekałem. Gdy wyjechałem na lewy pas to ‚magicznie’ ukazało się drugie które ledwo co wyhamowało (oczywiście BMW). Nie wiem, może to moja wina, bo nie sprawdziłem lusterka pierdyliard razy, ale wiem jedno - rzygam już jazdą autem po Polsce. Na
szynszyla2018 +21
No i pospane. 3 h snu XD zajebiste. Ale jak pójdziesz do dzbana lekarza to ci powie żebyś sobie zrobił kąpiel przed snem XDDD nie wiem skąd oni tych dzbanów biorą. #lekarz #bezsennosc
Mój problem jest z pracą:
1. Po pierwsze jest dla mnie skrajnie wyczerpująca: jak pracowałem na pełny etat to nie miałem siły dosłownie na nic i popadłem w ostrą depresję. Tak, próbowałem sportu. Tak, próbowałem odżywiania. Tak, próbowałem lekarzy. Ludzie z autyzmem po prostu mają mniej energii i tyle. Z tym mogę sobie poradzić pracując tylko 4-5 godzin dziennie.
2. Jest nierozwijająca, dosłownie niczego (przydatnego) się w niej nie uczę, fakt, że każdego dnia robię tę samą bezmyślną robotę jeszcze bardziej mnie dobija. Próbowałem zmieniać pracę, no ale polski rynek it jest jaki jest, i znalezienie czegoś sensownego graniczy z