Wpis z mikrobloga

Jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć dlaczego "Niepokoje wychowanka Törlessa" jest uznawane za arcydzieło literatury? Książkę czyta się ciężko, opisy stanów wewnętrznych bohatera to praktycznie powtarzanie w kółko tego samego. Wręcz odnoszę wrażenie, że jest to coś na pograniczu grafomaństwa. Dałem radę przeczytać 2/3 książki i nic z niej nie wynika, nie widzę żadnego przesłania.
#ksiazka #literatura
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach