Wpis z mikrobloga

@JanRouterTrzeci Też się z tym spotkałem, zazwyczaj są to ludzie inteligentni względem IQ, ale inteligencja emocjonalna zatrzymała się na poziomie gimnazjum.

Ogarnięci bogaci ludzie nie gardzą prostymi pracami, dlatego, że są one niezbędne do funkcjonowania społeczeństwa i są wdzięczni, że to nie oni muszą je wykonywać.

Jakby hipotetycznie wydarzyła się jakaś klęska światowa i nagle społeczeństwo przestałoby funkcjonować, to wtedy taki programista byłby o wiele mniej wart niż na przykład rolnik.
  • Odpowiedz
Znalazłem :) tak jak myslalem, @bojackHorsemanPatataj to multikonto usuniętego już @sikalafou
Od razu poznałem wysrywy tego niedorozwoja. Najlepsze że sam jest jak to on mowi: robolem w jakimś SH, gdzie grzecznie spowiada się z progresu taskow przed Scrum masterem a zgrywa inteligenta jakby co najmniej w R&D NASA pracował xD
  • Odpowiedz
@JanRouterTrzeci: a co do tematu takiego opa - geny podczlowieka, zaden zawod tego nie oszuka. Robotnik z malzonka zostali stworzeni z lepszej gliny. Op i jego malzonka #!$%@? na zawal nim dojada do emerytury Janusz jeszcze bedzie wnukom pomagał stawiac domy bedac pod 70 ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ide go znalezc i mu napisac
  • Odpowiedz
@JanRouterTrzeci: strasznie kisnęłam jak to czytałam. Jedynie plusował komentarze, które mówią, że może się szybciej przmęcza bo cały czas jego umysł myśli i analizuje xD

Pracuje w tym słynnym it, zwykle jak ktoś jest takim nadentym bufonem to jest programistą back endu. Nie wiem dla czego, ale to stanowisko to jakiś zakątek najbardziej zadufanych w sobie.
  • Odpowiedz