✨️ Obserwuj #mirkoanonim Mam dosyć ze swoimi rodzicami. Sprawa wygląda tak, że są lekarzami i - jak wiadomo - "nie ma nic gorszego nie posiadać lekarzy w rodzinie". Mam dosyć dużą (ale też bez przesady) wadę kostną zgryzu, która kwalifikuje się do zabiegu chirurgicznego - negatywne implikacje dotyczą nie tylko wyglądu, ale też stawów i mięśni w obrębie żuchwy i szczęki. Dodatkowo mam bardzo częste bóle głowy i podejrzewam, że promieniują one od stawów skroniowo-żuchwowych. Znalazłem super lekarza w Warszawie(podobno jednego z najlepszych w ue, chociaż do tych opinii podchodzę trochę sceptycznie), który wszystko wyjaśnił i przedstawił plan leczenia.
Powiedziałem o wszystkim rodzicom i co usłyszałem? "Ha tfu na tych profesorów!", "Jaka operacja, chyba Cię pogięło", " Nawet nie myśl o tym", "To trzeba na spokojnie..." itd.
Co ja mam robić? Jest mocne wskazanie do zabiegu, który pomógłby zarówno od strony funkcjonalnej, jak i estetycznej. Rodzice mnie opieprzają, stawiają na chłopski rozum, a ich retoryka to czyste emocje i nic więcej. Rzygam tym już; podczas pandemii wydzwaniali po 2 razy dziennie krzycząc i mając pretensje, że się nie chcę zaszczepić... Tak więc postawić sprawę jasno; powiedzieć, że mam 24 lata, że sam decyduję o swoim życiu / zdrowiu i, że jeśli nie mają zamiaru rozmawiać konstruktywnie to biorę rzeczy i jadę do siebie, bo nie mam zamiaru z nimi w ten sposób rozmawiać? I że nie mam zamiaru ich dłużej słuchać w sprawach dla mnie istotnych? Czy pójść właśnie w tym kierunku i postawić sprawę jasno i bezpośrednio?
@mirko_anonim: skonsultuj bardzo dobrze to potencjalne leczenie chirurgiczne i to najlepiej kilkoma lekarzami z branży, niektórych rzeczy nie da się odwrócić
✨️ Autor wpisu (OP): @Aurielle: @moll: 24lvl, zarabiam 10.000PLN / mies. Wszystko raczej bez problemu mógłbym sobie sam sfinansować; nie o kwestię pieniędzy tutaj chodzi.
@mirko_anonim: kwestia pieniędzy jest ważna, gdy jesteś pełnoletni, ale nie jesteś samodzielny. Tak naprawdę to nie dowód osobisty świadczy o byciu dorosłym, stąd to pytanie.
Ogólnie tak - skonsultuj to jeszcze z 1-2 specjalistami z tego zakresu, jeśli wszystko będzoe się zazębiać to na rodziców się nie oglądaj, tylko rób operację. To nie oznacza, że musisz z nimi od razu zrywać kontakt. Rodzice w dorosłym życiu nie zawsze mają rację, więc
@mirko_anonim: @moll dobrze pisze, plus dodałabym jeszcze że jeśli sam zauważasz że ta wada Ci szkodzi fizycznie i psychicznie (dodatkowo mając potwierdzenie specjalistów) i źle się z tym czujesz to rób coś z tym , bo tu chodzi o twoje zdrowie i tylko ty możesz sam sobie pomóc.
Mam dosyć ze swoimi rodzicami. Sprawa wygląda tak, że są lekarzami i - jak wiadomo - "nie ma nic gorszego nie posiadać lekarzy w rodzinie". Mam dosyć dużą (ale też bez przesady) wadę kostną zgryzu, która kwalifikuje się do zabiegu chirurgicznego - negatywne implikacje dotyczą nie tylko wyglądu, ale też stawów i mięśni w obrębie żuchwy i szczęki. Dodatkowo mam bardzo częste bóle głowy i podejrzewam, że promieniują one od stawów skroniowo-żuchwowych. Znalazłem super lekarza w Warszawie(podobno jednego z najlepszych w ue, chociaż do tych opinii podchodzę trochę sceptycznie), który wszystko wyjaśnił i przedstawił plan leczenia.
Powiedziałem o wszystkim rodzicom i co usłyszałem? "Ha tfu na tych profesorów!", "Jaka operacja, chyba Cię pogięło", " Nawet nie myśl o tym", "To trzeba na spokojnie..." itd.
Co ja mam robić? Jest mocne wskazanie do zabiegu, który pomógłby zarówno od strony funkcjonalnej, jak i estetycznej. Rodzice mnie opieprzają, stawiają na chłopski rozum, a ich retoryka to czyste emocje i nic więcej. Rzygam tym już; podczas pandemii wydzwaniali po 2 razy dziennie krzycząc i mając pretensje, że się nie chcę zaszczepić... Tak więc postawić sprawę jasno; powiedzieć, że mam 24 lata, że sam decyduję o swoim życiu / zdrowiu i, że jeśli nie mają zamiaru rozmawiać konstruktywnie to biorę rzeczy i jadę do siebie, bo nie mam zamiaru z nimi w ten sposób rozmawiać? I że nie mam zamiaru ich dłużej słuchać w sprawach dla mnie istotnych? Czy pójść właśnie w tym kierunku i postawić sprawę jasno i bezpośrednio?
#rozowepaski #niebieskiepaski #zdrowie #medycyna #lekarz #gorzkiezale #zalesie #pytanie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Komentarz usunięty przez autora
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
Ogólnie tak - skonsultuj to jeszcze z 1-2 specjalistami z tego zakresu, jeśli wszystko będzoe się zazębiać to na rodziców się nie oglądaj, tylko rób operację. To nie oznacza, że musisz z nimi od razu zrywać kontakt. Rodzice w dorosłym życiu nie zawsze mają rację, więc