Wpis z mikrobloga

#codziennaafrica #totoafrica #contentnadzis #dziendobry

Dzień dobry - 12 października 2023, jest to 285 dzień roku.

Imieniny Cyriaka, Edwina, Eustachego, Grzymisława, Maksymiliana, Maksymiliany, Ostapa, Salwina, Serafina, Wilfryda, Witolda, Witoldy - życzymy zdrówka ()!

Święta, święta: Brak - i po świętach.

Obecnie w Afryce w mieście Bangui mamy 23°C, Słońce wstało o 09:31 a zajdzie 21:33. Dla porównania w Poznaniu jest 17.2°C, a Słonko będzie z nami od 09:11 aż do 20:05.

Cytat na dziś: Nie sprawdziły się mroczne proroctwa chiliastów, prze¬powiadających nadejście Końca dość precyzyjnie - na rok mianowicie 1420, miesiąc luty, poniedziałek po świętej Scholastyce. Ale cóż - minął poniedziałek, przyszedł wto¬rek, a po nim środa - i nic. Nie nastały Dni Kary i Po¬msty, poprzedzające nadejście Królestwa Bożego. Nie zo¬stał, choć skończyło się lat tysiąc, z więzienia swego uwol¬niony szatan i nie wyszedł, by omamić narody z czterech narożników Ziemi. Nie zginęli wszyscy grzesznicy świata i przeciwnicy Boga od miecza, ognia, głodu, gradu, od kłów bestii, od żądeł skorpionów i jadu węży. Próżno ocze¬kiwali wierni nadejścia Mesjasza na górach Tabor, Bara¬nek, Oreb, Sion i Oliwnej, nadaremnie oczekiwało po¬wtórnego przyjścia Chrystusa quinque civitates, przepowiedziane w Izajaszowym proroctwie pięć miast wybra¬nych, za które uznano Pilzno, Klatovy, Louny, Siany i Zatec. Koniec świata nie nastąpił. Świat nie zginął i nie spłonął. Przynajmniej nie cały. Ale i tak było wesoło.

Wszystkim odwiedzającym, a w szczególności plusującym, życzymy udanego dnia - do zobaczenia już jutro.
Tymczasem czas na Toto (o)

@cybulion: @Farmer96: @21papaj37: @Mozolny_Szturm12: @Dziesion: @reyley: @mobutu2: @Tonawetnielogin: @slabehaslo: @Jurgen_Van_Beethoven: @Lutniczek: @micke: @K00tek: @Marinero1: @wynalazek_one: @buczubuczu: @Dioddy: @bolorollo: @shitty_support: @Wejszlo: @Hansim33: @Pjotsze:
iblesstherainsdowninafrica - #codziennaafrica #totoafrica #contentnadzis #dziendobry ...
  • 8
Cześć. Ciekawą mamy pogodę. Dwa dni temu 0°C rano, dzisiaj 16°C... Nie wiadomo jak się ubierać :]

Papryczki, które zasadzilem w doniczkach w marcu, w końcu zaczynają się czerwienić. W końcu () Późnooo zasiałem, ale ciepły wrzesień uratował sytuację. Musiałem je jednak przenieść do domu przez mroźne noce. W tym roku sądzę w połowie stycznia.

Udanego dzionka życzę, już czwartek!