Wpis z mikrobloga

Miałem pisać z anonima, ale w sumie #!$%@? tam.

Źle jest ze mną. Serio źle a najgorsze, że opcje na to by było lepiej się pokończyły. Jakakolwiek samopomoc #!$%@? daje. Psychiatra #!$%@? dał. Leki #!$%@? dają. W sumie brak jest jakiejkolwiek perspektywy czy nadziei.

To jest nie do wyrażenia słowami jak trwające latami myśli samobójcze i depresja(chociaż ten cwel w gabinecie biorący 3 stówy za wizytę nazywa to inaczej) niszczą człowieka. Czuję się wrakiem. Poza smutkiem i złością nie mam jakiś innych emocji, które mogłyby mnie wypełnić. Czasami starałem się zapełnić to wszystko robieniem kasy, ale to już nie wystarcza. Jakiś czas temu rzuciłem robotę, bo w zasadzie po co pracować jak i tak będę martwy. Tyle razy chciałem to skończyć i tyle razy instynkt przetrwania był tym co mnie ratowało. Ciężko się tak żyje gdy jedyne co trzyma cie przy życiu to pierwotny instynkt a cała reszta mózgu ma już dość.

Nie wiem po co to piszę. Chyba po to, żeby wyrzucić z siebie chociaż jedną myśl, żeby mogła pójść w eter. W IRL powiedziałem tylko jednej osobie i jak się okazało, był to błąd, więc może chociaż tutaj tego posta nie będę żałował.

#samobojstwo #depresja
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@olcayn slyszalem ze często niewlasciwie dobrane leki jeszcze pogarszaja sprawe, moze warto spróbowac czegos czego jeszcze nie bylo? No i pomyslnosci mimo wszystko
  • Odpowiedz
@olcayn: musi być Ci ciężko w #!$%@?. Ogólnie to nikt poza Tobą nie zmieni twojego sposobu myślenia. Twój mózg pławi się w negatywnych emocjach i przejął nad Tobą władzę. Jedyne co Ci może pomoc to dyscyplina sportowa (tzn regularne treningi czegokolwiek siłowania, bieganie, rower może sztuki walki ale codziennie). Takie jest moje doświadczenie a wydaje mi się ze byłem w miejscu podobnym do tego w którym Ty teraz jestes. Głowa
  • Odpowiedz
@olcayn Często zmiany przychodzą niespodziewanie :) Też mam taki okres, że czuję frustrację i smutek, ale trzeba iść do przodu. Myślę, że dobrze jest żyć z dnia na dzień i nie wgłębianie się w te przykre emocje, bo to wyniszczająca spirala. Wszystkiego dobrego
  • Odpowiedz