Wpis z mikrobloga

Było pincet razy, ale zawsze śmieszy. Najlepszy jest rzeźnik domowy, coś jak w starym kawale, jak Żydowi żona zmarła i dawał nekrolog do gazety:
- proszę wydrukować nekrolog o treści "Zmarła Selcia Rosenblum"
- ale to tylko trzy wyrazy, najtańsze ogłoszenie jest za pięć, więc ma pan jeszcze dwa wyrazy do dyspozycji
- a to dobra, to dobra, to pan wydrukujesz "zmarła Selcia Rosenblum. Sprzedam Opla".