Wpis z mikrobloga

@maras_zaraz_go_udusisz: Zacinać to się zacinają ale głównie ajfoniarzom, którzy to z tego powodu przeszli na Iphony i są wniebowzięci. Ale zazwyczaj zapominają wspomnieć o tym, że to przejście miało miejsce z 10 lat wstecz i na smartfonach z tamtego okresu ich wiedza się kończy albo przeszli na Iphony z dwa lata wstecz po latach używania jakiegoś parcha, którego dostali za złotówkę od operatora i teraz wielce wniebowzięci bo im w końcu
a kupując śmiecia za kilkaset złotych wielu kombinuje z różnymi customami, które dają pozorne złudzenie, że telefon #!$%@? i kozaczą.


@Bardak: nie, większość użytkowników to nawet nie wie co to jest custom rom, a co dopiero jak go wygrać.
Po prostu telefon za kilkaset złotych przeciętnemu użytkownikowi działa dobrze przez kilka lat i tyle, a jedynymi osobami które się z tym kłócą są ajfonoarze ¯\(ツ)/¯
@Kajtosz też kiedyś się bawiłem w tanie androidy po kilkaset złotych. Też nie narzekałem. Działały przecież. Też dorabiałem filozofię, że po co przepłacać. A później człowiek kupił jedną S'ke, później kolejną, po drodze iPhony no i nie ma dla mnie powrotu do tańszych sprzętów. Zwłaszcza jak czasem biorę do ręki telefony znajomych. To widać i czuć w użytkowaniu.
ale zrozumcie, że nie powinno być tak, że muszę mieć najnowszego, topowego androida tylko dlatego żeby się nie zacinał. Teraz najnowszy jest iphone 15, możecie kupić starą 12-stkę i ścięć nie będzie żadnych.


@lukiboss: Żona ma Galaxy Flip 4, ja mam i nowego iPhona i starego LG G7. Liczba zacięć identyczna na wszystkich telefonach - czyli zero. Najprzyjemniejszy wizualnie jest system Samsuga. Najprostszy na starym LG. Apple gdzieś w środku stawki.
@Hi_Lo_Hi: Problem wynika z tego, że przez lata Iphone był raczej domeną ludzi przy kasie. I dwa, wtedy Iphone rzeczywiście był czymś lepszym, nawet na tle flagowych Androidów.
Teraz już zostało tylko to, że jak ktoś jest przy kasie to na 99% będzie mieć w łapie Iphona.
No i w sporej części motłochu nadal pokutuje przekonanie, że jak kupią Iphona to będą mieć coś lepszego, będą kimś.
Ch*j z tym, że
@Kajtosz bo opowiadają bajeczki sprzed ponad 10, lat kiedy wyszedł 1 i 2 Galaxy i faktycznie w porównaniu do iPhone 3gs/4 chodziły jak kupa. Różnica się zatarla gdzieś koło Galaxy 7-8 bym powiedziała.
@lukiboss jesteś upośledzony czy nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Bebechy masz tam słabe płacisz ileś tam k za nowatorski ekran (jak dla mnie gówno, które rysuje się od paznokcia). Telefon musi tymi dziadowskimi komponentami jeszcze skalować do dziwnych rozdzielczości każdą apke. Na kompie jak przełączasz rozdzielczości to też to płynnie nie chodzi od pstrykniecia tylko ekran ci mignie np. Wziąłeś dokładnie to co ktoś ci napisał, ekspwrymentalny telefon. Mówię to jako były
@Ibiryd to jest masakra, ja kiedyś rozmawiałem z jednym applowcem odnośnie pakietu office xD Typ się zesrał o to, że powiedziałem że znajomy używał tego applowskiego i stwierdził że jest słaby (bo tak jest) i przeszedł na MS xD Oni mają klapki ma oczach. Słysząc windosws to oni mowia o Windowsie z czasów XP lub Visty, podobnie o Androidach, a te systemy już dawno wyprzedziły rozwiązania apple, chociażby w temacie wielozadaniowości.