Wpis z mikrobloga

@cult_of_luna nie wiem, w Polsce jeździłem na rowerze ostatni raz bite 10 lat temu xd jednak po tym zdjęciu wnioskuję że chłopaki pedalarze jadą jednak prosto bądź w prawo, chociaż mogli zrobić to że ścieżki. I o ile wykonujesz manewry na drodze bo ze ścieżki nie da się ich wykonać to rozumiem, ale ile razy spotykam się że kolarze jeżdżą wbrew rozsądkowi to głowa mała- raz prawie rozjechałem kilku ciężarówką podczas cofania,
@Klozapina: a jakby Ci zrobili chodnik z dziurami, bagnem i kłodami co 10 metrów to też byś podziękował jaśnie urzędnikom czy byś ich #!$%@?ł i szedł poboczem? Po komentarzach widać, że ludzie w tym kraju to w większości debile bez wyobraźni. Mam rower na grubych oponach, ale też #!$%@? te ich #!$%@? ścieżki rowerowe, nasrali jakąś atrapę infrastruktury i mam im ładnie podziękować, #!$%@? im w dupe i wam też.
tylko że mogę jeździć takim rowerem po drodze. Gadasz jakby ścieżkami było pokryte 100% dróg xD


@miodeksmrodek: No właśnie. To jeździj tam, gdzie możesz robić to legalnie, a nie usprawiedliwiasz łamanie przepisów tym, że ścieżka się nie podoba. Tam gdzie jest, to jest obowiązek z niej korzystać.
@DeXteR25: polecam wam jeden artykuł, skoro tak lubicie ścieżki rowerowe: https://spidersweb.pl/autoblog/nowe-drogi-rowerowe-polska-wtf/

A następnym razem jak wsiądziecie na rower (niestety wątpliwe), to polecam sobie przejechać się taką ładną ścieżką wzdłuż jakiegoś osiedla domów jednorodzinnych lub wsi. Poza unikalnym doświadczeniem pumptrucka (bo wjazdu na ścieżkę się nie da obniżyć, ale wjazd na posesję to za każdym razem musi być), to jeśli przynajmniej parę razy nie wyjedzie ktoś na was lub przed wami z
1. Dlatego szosa nie nadaje się do jazdy po mieście. Chcesz jeździć szybko, to znajdź sobie do tego odpowiednie miejsce


@derzaba: Naprawdę nie rozumiesz, że najpierw z miasta trzeba wyjechać, aby dostać się we właściwe miejsce do jazdy rowerem? Jeśli trzeba przy tym pokonać 10 chodników oznakowanych jako droga dla rowerów, co chwila unikać wysokich krawężników, pojazdów wyjeżdżających na ślepo z posesji, pieszych, dzieci i psów, to nic dziwnego, że człowieka
akurat energia kinetyczna w przeciwieństwie do zapachu ma znaczenie w ruchu ulicznym. Ale czego sie spodziewac po typie który wpłata moją mamitę do dyskusji XD


@malinq: przyganiał kocioł garnkowi, co próbował sugerować, że do podstawówki nie dotarłem XD. Usprawiedliwiaj łamanie przepisów w imię PASJI dalej, bo jednym możesz zrobić dużą krzywdę, a drugim tylko mniejszą - bo wiesz ENERGIA KINETYCZNA.
@missioncritical: a gdzie ja kogoś usprawiedliwiam baranie? Napisałem tylko o zasadniczej i istotnej różnicy w energii kinetycznej.

Sfrustrowany kiep który ma problem z wyprzedzeniem rowerzysty XD
a gdzie ja kogoś usprawiedliwiam baranie?


@malinq: i już obraża.

Napisałem tylko o zasadniczej i istotnej różnicy w energii kinetycznej.


@malinq: nikt nie pytał. Masz jeszcze jakieś ciekawostki?

Sfrustrowany kiep który ma problem z wyprzedzeniem rowerzysty XD


@malinq: ch#j, że samochodem jeżdżę mniej niż rowerem, ale przyjdzie piwniczak i będzie się mnie czepiał jak nie podoba mi się łamanie przepisów i utrudnianie życia innym ¯\(ツ)/¯.
@derzaba:

Naprawdę nie rozumiesz, że najpierw z miasta trzeba wyjechać, aby dostać się we właściwe miejsce do jazdy rowerem? Jeśli trzeba przy tym pokonać 10 chodników oznakowanych jako droga dla rowerów, co chwila unikać wysokich krawężników, pojazdów wyjeżdżających na ślepo z posesji, pieszych, dzieci i psów, to nic dziwnego, że człowieka szlag trafia i omija to gówno.


Rozumiem, ale nie wiem z czym masz problem. Miałem szosę i wyjazd z miasta
Drogi rowerowe są niebezpieczne dla rowerzystów.


@cherrycoke2l: ale #!$%@? smuty typie, ja mam z przodu foxa 140 mm i jadę normalnie 30-40 km/h jak trzeba to i na trawnik zjadę i tyle, zero stresu