Wpis z mikrobloga

Ciekawy jestem, jakie jest tło historyczne (bo pewnie trzeba tego szukać w historii) relatywnie mniejszej religijności ludzi na pograniczu Mazowsza, Łódzkiego i Kujawsko-Pomorskiego? Czyli w okolicach Włocławka, Płocka, Łodzi i na zachód od Warszawy. To ziemie rdzennie polskie, należące kiedyś do zaboru rosyjskiego. Może ktoś zna odpowiedź?

#historia #geografia #demografia #plock #wloclawek #lodz #skierniewice #warszawa
czykoniemnieslysza - Ciekawy jestem, jakie jest tło historyczne (bo pewnie trzeba teg...

źródło: temp_file.png9190479587004695500

Pobierz
  • 74
@czykoniemnieslysza: Rodowity Włocławianin here.
Bardzo ciekawe spostrzeżenie. Z punktu widzenia mojego miasta warto wspomnieć, że Włocławek to dawne miasto biskupie. Przed wojną duża diaspora żydowska. No i spore tradycje rewolucyjne (+ transformacja okrutnie przeczołgała to miasto) co w jakiejś formie przetrwało do dziś patrząc na to jak się trzymała historycznie SLD w mieście i jak dziś się trzyma Lewica.

Niestety demografia morduje to miejsce strasznie xD. Wszędzie pełno banerów „Wynajmę/sprzedam” na
@56632
@Pas-ze-mna-owce:

też się zastanowiłem nad Opolszczyzną, zwłaszcza wschodnimi, "autochtonicznymi" powiatami, gdzie PiS nie ma czego szukać. Ślązakowcy typu RAŚ są tam nieliczni, a Mniejszość Niemiecka z PiS-em niczego większego nie ugra poza jakimiś doraźnymi tematami np. w zakresie infrastruktury. Głównie PO. Zachodnie powiaty to odzysk i tam PiS bywa wybierany (np. Bortniczuk, który teraz uciekł do Płocka, bo jednak obsrał się, że może nie wejść).
Ale z tym wpływem kleru
@czykoniemnieslysza: nie koniecznie doszukiwał bym się jednego i tego samego czynnika , w przypadku łodzi mogło to być iż było to żydowskie miasto, a okolice warszawy może tak jak teraz niskie zagęszczenie i po prostu ludzi uciekali do dużego miasta, w statystykach byli mieszkańcami, którzy nie uczęszczają do kościoła, a realnie byli w koscielele w warszawie.
Dziwnej sekty? Odrzucenie postanowień któregoś tam soboru i trzymanie się ustaleń przedsoborowychL ksiądz tyłem do wiernych ale msza po polsku, odrzucenie dogmatu o nieomylności papierza, księża mogą legalnie) zakładać rodziny - to jest Twoim zdaniem sekciarstwo? Czy powtarzasz zasłyszane dyrdymały? ;)


@halloweed: Tam jeszcze była jakaś Mateczka wcielenie Ducha Świętego, taki drugi Jezus. No i cała inicjatywa skończyła się jedną wielką kłótnią, aresztowaniami, walką o majątki itp. Dodaj do tego, ze
@czykoniemnieslysza: Może to kwestia ilość mieszkańców, z tych terenów sporo osób wyjechało w kierunku Warszawy, Łodzi, Torunia i Bydgoszczy. Okolica mocno rolnicza i większości biedna, szczególnie okolice Włocławka.
@jesus-ipanienko tam jeszcze dochodzą Ukraińcy z Akcji Wisła, którzy byli albo grekokatolikami albo prawosławnymi. @GajowyBoruta warto zauważyć, że ta wspólnota nie odniosła większego sukcesu poza granicami ziemii płockiej, a w innych zaborach była w ogóle nie znana, potem podzieliła się na odłamy płocki (bardziej konserwatywny, mocno zbliżony do zwykłego KK) i felicjanowski (ze zmianami jak np. kapłaństwo kobiet - zakonnic, dzieci "niepokalanie poczęte" - dzieci z małżeństw księży i zakonnic itd.).
@czykoniemnieslysza: Odsetek chodzących do kościoła to lepsza aproksymacja "religijności", bo przyjmowanie komunii nią zdecydowanie nie jest. Mogą być ludzie bardzo religijni, którzy rzadziej przystępują do komunii ("Panie, nie jestem godzien" itd) i tacy, co chodzą tylko z automatu do kościoła i z automatu jak wszyscy idą do komunii (np. zachód Europy).
@czykoniemnieslysza: zwróć uwagę z ŁOWIcz się wyróżnia.

To tradycyjne, historyczne polskie zimie, z silną kultura sięgającą tysiąca lat.

Za to łódzkie - to ziemię wyjątkowo liche, brak rzek - przed XIX wiekiem nie było tam zbyt wiele miast, zamków, kościołów.
Ludzi było relatywnie mniej.

A sama łódź - robotnicze miasto, jedyne w Polsce!

Ciekawsze jest północne mazowsze - ziemia Płocka.
Tutaj ten brak kultury religijnej musi sięgać daleko w przeszłość.
Może
Trochę tu wymyślacie. Roznice między diecezjami są na prawdę nieduże a dzień liczenia wiernych jest dobrze znany. Dużo może zalezeć więc od biskupa i tego jak bardzo zmobilizuje proboszczy by ci mobilizowali wiernych.
@Kamienie:

ludźmi z różnych zadup typu Białystok, Przasnysz czy Grójec,

powiedział ktoś, kto wychował się w

menelska, biedna Łódź

xD.

Zabawny jest też ten tok rozumowania - może u nas menelsko i biednie, ale przynajmniej ludzie nie chodzą do kościoła. Nie przeszło Ci przez myśl, że może jest jakiś związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy średnią zamożnością społeczności a obowiązującą tam etyką i moralnością? Że np. jak ludzie mniej kradną, to właściciel sklepu nie
Kilka czynników się na to składa:
1. To stosunkowo biedne rejony, skąd wyjeżdża dużo osób za pracą. A w papierach "zostają" w swojej parafii, co zaburza statystyki
2. Duży, jak na Polskę, odsetek wiernych rozmaitych kościołów protestanckich.
3. Dominują tam lewicowe poglądy, to typowe tereny robotniczo-chłopskie